Grześ, kurna, nie brałem tego pod uwagę. U mnie na wsi to raczej nikt z tym na policyję by nie polazł, ale może i masz rację. No, poza tym, jak zauważył Dawid, to ogromna radość dla dzieci. Sam bym się przejechał takim kuligiem tylko, że u mnie explo tylko ja kieruję. Córkę przyuczam, ale przeca sam...