Witam wszystkich forumowiczów. Od kilku dni stałem się posiadaczem EX I z 93 roku. Narazie jestem na etapie przywracania auta do życia, gdyż ostatnie 10 lat przestało nieużywane pod wiatą u ojca mojego kolegi.
OŻYŁ . Stary czujnik wału był uszkodzony, a nowy po odpowiednim ustawieniu dał sygnał i czołg odpalił. Dzięki wielkie Wszystkim za pomoc Teraz muszę ogarnąć przednie koła które się mocno schodzą górą i doprowadzić autko do ogólnego porządku.
Bezpieczniki są ok sprawdziłem wszystkie, kontrolki się zapalają, rozrusznik normalnie kręci.wszystko jest tylko iskry niestety nie ma.
Czy EX1 miały immo?
Drugi czujnik wału niestety też nic nie pomógł i musze chyba poszukac jakiegos fachowca od explorerów w okolicy bo sam nic nie zdziałam.
A jak w tym potworze odczytać ewentualne błędy może to coś da?
Podstawiłem drugą cewkę i dalej to samo. Po włączeniu zapłonu słychać jak pompa paliwa pompuje , ciśnienie na listwie jest tylko iskry mi brak.
Poszukam czujnika no chyba że ktoś z Was ma taki na handel?
W moim aucie jest czujnik położenia wału Beru ten z takim szpikulcem. Czy zamiast tego czujnika może podpasować ten od nowszego EX taki cały plastykowy bez szpikulca ?
Witam wszystkich. Mam dosc duzy problem z moim EXplolerem i potrzebuje Waszej pomocy. Samochód odziedziczyłem po moim starszym bracie, który delikatnie mówiąc nie dbał o niego w ogóle .Przez ostatnie cztery lata auto stało pod wiatą i ani razu nie było odpalane. Kiedy chciałem je teraz uruchomić nie...