Robert a pasy lapales za relingi czy te male ruchome oczka? Musze swoje wywalic na wyjazd a jeden reling mi cos nie za bardzo dziala bo chyba ma pekniecie gdzies bo sie poprzeczka rusza i chyba nie zaufam mu zeby kolo do niego zlapac. Chyba ze ten gorszy dac na przod a tynym lepszym blokowac tyl?
Patryk... relingi trzymały u mnie koło przód i tył... (tak jak jacek4 radzi... mocniejszy z przodu...)
boki były zabezpieczone pasami... złapanymi do tych oczek... równo ściągnięte, dociskają koło do plastikowych poprzeczek na dachu...
koło naprawdę leżało bardzo stabilnie...