Strona 1 z 1

Lift EX II - dobór podzespołów

: 2016-07-06, 14:11
autor: slisman
Czołem,
przeglądając forum znalazłem tak właściwie całe kompendium wiedzy o lifcie zawieszenia o te 2 cale.

Ale jednak pozostaje trochę wątpliwości:
1) Niby można pracować na seryjnych amorach po lifcie. Ale myślałem, żeby kupić nowy komplet dłuższych amorów - tył i tak muszę wywalić (NIVO). Co polecacie w tym zakresie? Pytam ponieważ przeglądając internet nie mogę znaleźć żadnych liftowych do EX II (do seryjnego zawieszenia są). Oferty zza oceanu średnio mnie interesują, chyba że będzie to jedyna opcja. Natechnęło mnie do tego, że gościu w sklepie z częściami off road potrafił mi dopasować amorki z innych modeli (ale ostatecznie i tak nie były dostępne poniżej 3 miesięcy).

2) Czy warto przy takim lifcie wymieniać jeszcze jakieś części, elementy zawieszenia? Chodzi mi o pracę pod innymi kątami, z inną geometrią itp. Przykładowo coś takiego jak jest w zestawie superlifta.

3) Czy dodatkowe pióro musi iść "dedykowane" czy da się również coś dobrać?

Dzięki za ewentualną pomoc, po naprawie ASB mam nadzieję, że motamy

Re: Lift EX II - dobór podzespołów

: 2016-07-06, 19:37
autor: jacek4
Pióro można dobrać, nawet z poldka trucka. Trzeba tak dostosować długość aby było ciut krótsze od najdłuższego i je podpierało.
Ja sobie zrobiłem dłuższe łączniki stabilizatora przedniego, bo ori na max podkręconym (dłuższe śrubki) jest za krótki i źle pracuje. W końcu i tak stabi wywaliłem całkiem. :D Amorki chłopaki mają czasem montowane rancho, ja się bawiłem w przedłużanie (ekonomia) .

Re: Lift EX II - dobór podzespołów

: 2016-07-06, 21:53
autor: karolb863
ja nic nie przerabiałem w amortyzatorach,z przodu KYB z tyłu Gabriel,drążki podkręcone na max,z tyłu dodatkowe pióro plus dłuższe wieszaki resorów,jedynie przedłużyłem przednie łączniki stabilizatora,bo oryginalne wykańczałem w dwa tygodnie,ostatecznie nigdy nic nie urwałem (chodzi o amortyzatory)a zdarzało się że przód leciał w powietrzu albo jedno koło wisiało w przestrzeni, a przedni stabilizator podobnie tak jak Jacek wywaliłem bo denerwowało mnie ciągłe stukanie poduszek albo gum łączników stabilizatora,teraz powróciłem do oryginalnej wysokości zawieszenia i stabilizatora nie zakładam bo nie widzę takiej potrzeby :)

Re: Lift EX II - dobór podzespołów

: 2016-07-07, 08:37
autor: jacek4
Amorki przedłużałem bo przy podbiciu autka jak koła bywają w powietrzu to na amorki działa mi mocno siła rozrywająca (gwałtowne rozciągnięcie na maxa i uderzanie tłoczyska w dno amorka). Można pomyśleć o jakimś odboju typu bałwanek, ale nie bawiłem się w to. Natomiast w amorkach robię sobie zawsze skalę w cm. ze skokiem. Oznaczam punkt zero a potem 12345 itd, a w drugą stronę na minusie też 1234 itd. Jak jest imprezka to pozwala mi to jednakowo naprężyć drążki, a po imprezie opuścić tak aby równo było. Poza tym podpowiada to np. o kondycji resorów. Skalę rysuję cienkim markerem przed montażem na nowych amorkach, a potem na to idzie lakier bezbarwny. :)

Re: Lift EX II - dobór podzespołów

: 2016-07-14, 21:14
autor: slisman
Dzięki Panowie za informacje!

Teraz naprawa automatu (u Mirex 68, prawdopodobnie jutro idzie skrzynia kurierem), a potem będziemy myśleć o modach. Najbardziej mnie przekonuje zestaw Rancho właśnie, ceny mają ok i dostępność też.

Re: Lift EX II - dobór podzespołów

: 2016-07-14, 21:21
autor: MirEx68
To widzę że musimy troszkę porozmawiać o lepszym przygotowaniu skrzyni ;-)

Re: Lift EX II - dobór podzespołów

: 2016-07-14, 23:46
autor: Northools
Zaczyna sie, hehe. Ppowodzenia

Re: Lift EX II - dobór podzespołów

: 2016-07-15, 08:48
autor: Dawid
Przy lifcie 2" rozerwałem oryginalne amory na pierwszej szybkiej hopie.
Muszą mieć przesunięte mocowania albo być odpowiednio dłuższe

To zawieszenie musi pracować....no chyba że będziesz jeździł tylko w teren...........zabudowany ;-)

Re: Lift EX II - dobór podzespołów

: 2016-07-15, 09:37
autor: slisman
To widzę że musimy troszkę porozmawiać o lepszym przygotowaniu skrzyni ;-)
Duża różnica? :D

P.S. wczoraj mieli zamówić kuriera na dzisiaj!

Generalnie z moich planów to tylko lift i raczej brak katowania. Choć mechanicy mi raczej odradzają lifta jak nie trzeba...albo zmianę na jeepa :P
Przy lifcie 2" rozerwałem oryginalne amory na pierwszej szybkiej hopie.
Muszą mieć przesunięte mocowania albo być odpowiednio dłuższe
I tego się trzymam.

P.S. I sobie przypomniałem, że jeszcze łączniki dobrze byłoby przedłużyć stabilizatora http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... 9a8aef6e6b tak jak w tym temacie. Bo zakładam, że liftowe nie bardzo są w sprzedaży i trzeba samemu rzeźbić?