No właśnie jest odwrotnie - chyba nie po to się kupuje smartfona, żeby nie mieć dostępu do internetu (chyba, że dla lansu i grania w AngryBirds - w takim razie przepraszam). A informacja o wypadkach i korkach na trasie jest o wiele ważniejsza niż sama mapa - bo żeby dojechać z punktu A do B wystarczy mapa papierowa...pppan21, jeżeli tel posiada wbudowany GPS to nie widzę sensu kożystania z internetu podczas łączenia z nawigacją, no chyba że dla korków i podobnych. Nie za to się płaci za opcje/funkcje (tj. wbudowany GPS) żeby mapy pobierało przez internet.Sygic/Aura.
Podam przykład: Naviexpert co jakiś czas mówi "sytuacja na drodze się zmieniła - przeliczam trasę". W ten sposób uniknąłem kiedyś dwóch godzin stania w korku na dwupasmówce koło Siewierza bo mnie wysłał jakimś objazdem. Byłem bardzo zaskoczony, ale grzecznie posłuchałem. A tego dnia - oglądałem w telewizji wściekłych kierowców, którzy stali tam dwie godziny (bo oczywiście rozładowanie takiego zatoru przekracza możliwości polskiej policji).
Jeszcze jedno - można mu nakazać wskazanie najbliższych stacji benzynowych i oprócz odległości do nich - pokazuje tez ceny paliwa! Oczywiście tylko tak aktualne, jak wpisane przez użytkowników portalu tank24, ale idea jest słuszna.
Polecam wypróbowanie tej opcji - Naviexpert w opcji "tylko mapa, bez prowadzenia do celu" jet bezpłatny, pierwsze 7 dni dostępu do nawigacji również. Żeby ktoś nie pomyślał - wyjaśniam, że nie mam z ta firmą niczego wspólnego. Jestem po prostu zadowolonym klientem. A półroczny abonament kosztuje znacznie mniej niż 10 litrów paliwa i pewnie się zwraca po uniknięciu kilku godzin jazdy w korku...
i wtedy ma to sens. 
