cześć,
miło mi Was poznać Panie i Panowie
od dwóch tygodni posiadam (a raczej posiada moja żona, a ja mam robotę) Explorera2 SOHC,
autko tanio kupione w opcji "używany na co dzień, nic nie cieknie"
nie cieknie, bo nie ma - np, płynu w chłodnicy (pęknięta obudowa termostatu) itp,itd..
z tego co mówił poprzedni właściciel prawdą prawdopodobnie jest tylko to, że jeździł nim na ryby,
ale po tym gdzie znalazłem muł i roślinność wszelkiego rodzaju, to raczej sieci nim stawiał,
albo na środku rzeki drzwiami łapał - no co? ja nie chciałem kupić, ale skoro już dwieście km przejechałem, to się nim przejechałem
no i "zakochałem się " w tym aucie, mimo że żużel straszny, klient opuścił 2tysie i z wielką przyjemnością pojechałem
200km do domu - dojechał i to całkiem fajnie, mimo smrodu z rozpadającego się wydechu i dziury w zbiorniku (na stacji poxiliną łatałem)
-CENZURA/fajnie - auto - dlatego tu jestem
swoją drogą jestem też na różnych forach amcarów i 4x4 i muszę przyznać, że FORUM EXPLORER jest najlepsze ze wszystkich jakie odwiedzam,
najwięcej tematów, informacji i wskazówek - bardzo dużo już skorzystałem, nie będąc zarejestrowanym - dięki.
Bojkot
Warszawa/Wawer