Strona 9 z 9

Re: ZLOT 7-9 WRZESNIA - LIPINY 2007

: 2007-09-11, 20:36
autor: fynn
Wszystkim przekazuje, że Zibi (Zbyszek) baaardzo Wszystkich pozdrawia, i dziękuje wszystkim za relacje fotoreporterską ze zlotu i już by sie chciał pchać na następny :shock: :hmm:

Jest pod wrażeniem WSZYSTKICH EXPLOREROWCÓW i tego jak potrafią szybko działać i sie zorganizować :mrgreen:

Re: ZLOT 7-9 WRZESNIA - LIPINY 2007

: 2007-09-12, 16:39
autor: lucjas
jash

no to trzymamy szekle mocno
a przy okazji pobytu w Poznaniu sie odezwiemy ;)
chyba ze nastepny zlot bedzie wczesniej hihihihi
buziaki Łodziaki

Re: ZLOT 7-9 WRZESNIA - LIPINY 2007

: 2007-09-12, 21:09
autor: mika
A i za 9 miesiecy dowiemy się co teściowej (fynn) syn narozrabiał :evil:

Re: ZLOT 7-9 WRZESNIA - LIPINY 2007

: 2007-09-12, 21:23
autor: fynn
mika, :mrgreen: :mrgreen:

ale alimentów nie będę płaciła? :mrgreen:

Re: ZLOT 7-9 WRZESNIA - LIPINY 2007

: 2007-09-12, 23:01
autor: nemrod
hehe takie czasy że nawet teściowa może płacić :evil:

Re: ZLOT 7-9 WRZESNIA - LIPINY 2007

: 2007-09-13, 08:59
autor: fynn
nemrod, zawsze tak było, że jak syn jest niepełnoletni to jego rodzice ponoszą obowiązek alimentacyjny - to żadna nowowść ;-)

Re: ZLOT 7-9 WRZESNIA - LIPINY 2007

: 2007-09-13, 10:27
autor: nemrod
no tak, ale jezelisyn będzie pełnoletni i nadal niemoze płacić (lub niechce) to teściowa (rodzice) moga być szarpnięci po kieszeni również.

:evil:

Re: ZLOT 7-9 WRZESNIA - LIPINY 2007

: 2007-09-13, 11:14
autor: fynn
nemrod, to wtedy jest fundusz alimentacyjny a nie rodzice...


nemrod... a coś Ty taki ciekawy? Ola cos zmajstrowała z Krzychem? ;-)

Re: ZLOT 7-9 WRZESNIA - LIPINY 2007

: 2007-09-13, 11:15
autor: Rad-T
ale jestescie kasztaniarze heheheheh temat zlotu dawno skonczony a ci nawijaja dalej :P

Re: ZLOT 7-9 WRZESNIA - LIPINY 2007

: 2007-09-13, 11:33
autor: rkosa
widocznie trzeba robic juz nastepny zlot :)

Re: ZLOT 7-9 WRZESNIA - LIPINY 2007

: 2007-09-13, 11:52
autor: fynn
Rad-T, :D

Re: ZLOT 7-9 WRZESNIA - LIPINY 2007

: 2007-09-14, 07:32
autor: nemrod
hehe Radek, dobry kasztan nie jest zły... :evil: