Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Mi ten wzór się podoba ale fakt ten wcześniejszy był fajniejszy .

a wcześniejszy to niby jaki był?

Mi Polski pustynny się nie podoba ale może to ze względu na to że się na niego za dużo napatrzyłem

A tu dalszy ciąg spotkania i malowania na hali .Don Kojote najlepszy lakiernik w okolicy.










Było śmiechu i zabawy .

Resetex do III zmiany w Iraku był deko inny wzór i lepszym materiał dość poszukiwane umundurowanie na rynku . Niestety niema go dostępnego bo zdawało się po powrocie na magazyn. Poszukam bo mam gdzieś foty plamki pierwszej. Na której zmianie byłeś i gdzie ?

Niestety niema go dostępnego bo zdawało się po powrocie

teraz też trzeba zdawać jak i wtedy ale nie każdy to robi ja swój nowy mam jeszcze w szafie

No kiedyś był obowiązek przynajmniej ci co lądowali w Szczecinie i trafiali na Kobylanke. Ja tez mam jeszcze Ripstopa całego kompletnego w szafie śpiworek plecak itp . Mnie tylko buty irytowała .

w sposób naprawdę profesjonalny z zachowaniem wszelkich reguł i zasad kładzenia powłok lakierniczych .

( NIE METODY GARAŻOWE) typu zrób to sam

Czyli masz kabinę lakierniczą,tak?Bo napisałeś,że profesjonalnie to zrobisz.
Napisałeś o metodach garażowych typy zrób to sam,chyba nie masz pojęcia jak ludzie odpierniczają swoje fury własnie metodą garażową,wejdź sobie na lakierowanko pl i poczytaj to sam zobaczysz co można w garażu zrobić.Nie liczy się sprzęt tylko wprawna ręka do pistoletu,jak tego nie ma to nic nie pomoże nawet kabiny za kilkaset tysięcy.Napisałem to dlatego że troszkę zirytowało mnie to stwierdzenie "METODY GARAŻOWE".

Wiem że u nas można zdziałać cuda, też często improwizuję jak Mc Gyver.

Wszystko można, ale są pewne reguły i zasady lakierowania, a nie zastosowanie się do tego może skutkować np. tym że po jakimś czasie zacznie odłazić bezbarwny od bazy, co już widziałem na kilku exach, w tym na swoim którego jeszcze sam nie robiłem.

Kabina jest, ale powiem ci że lepiej mi się robi poza nią.

Też jest kwestia połączenia chemii, specjalnych dodatków zależnie od potrzeb, zachowanie odpowiednich czasów których należy pilnować, a przede wszystkim przygotowania.

Do metod garażowych można np. zaliczyć zbyt małą wydajność i pojemność kompresora, który nie jest w stanie zapewnić optymalnych warunków wymaganych przez pistolet, jego wydajności, ciśnienia, czystości powietrza.
W ten sposób zabarwimy auto, ale nie uzyskamy właściwej powłoki.

Tak jak pisałem - wszystko się da , wszystkim i wszędzie, zależy tylko jakie mamy oczekiwania.

Ps. nie zamierzam tu krytykować innych , kłócić się, ani prowadzić szkółki lakierniczej.

Pisałem tylko co ja robię.

Może to ciut inaczej ująłem - zamiast metody garażowe bardziej powinno być aby zabierając się za to dowiedzieć się czegoś, zasięgnąć porady, mieć trochę pojęcia co i jak.

No i nie irytuj się bo nie o to mi tu chodzi aby kogoś irytować.

A to wywal ale jutro.
http://www.youtube.com/watch?v=kAvOTL_wOJ4

Waldek - znam to - lubię to

No dobra - wypada w końcu zaprosić wszystkich potrzebujących napraw blacharskich i lakierniczych w swoich autkach do korzystania z usług od 1 lipca.

Wcześniej niestety ciasno z czasem przed zlotem, ale potem już ok.

Preferuję taki system pracy że staram się brać zawsze jedno autko do roboty i na nim się skupiać, a dopiero jak już będzie zrobione od A-Z to wtedy się biorę za następne.
Jw. prace blacharskie i lakiernicze.

Ceny ustalane indywidualnie zależnie od zakresu prac przy danym autku po oględzinach lub telefonicznym ustaleniu.


Ps. Promocja na fronty meblowe z MDF :

mat, półmat : 240 zł. m2
wysoki połysk z polerowaniem : 280 zł. m2

Ja bym poprosił o odbudowę blacharską Land Rovera Discovery 300tdi .
Wykończenie mat,jakiś ciemny......

To pisz konkretnie na pewju jaki zakres prac potrzebujesz

A czego mogą potrzebować LR? ---> podłogi

A czego mogą potrzebować LR? ---> podłogi

To zrobimy z kratki aby wiecznie sucho było, albo z drewna merbau aby pływał i wiosła gratis

A malujesz na jakiś inny niż srebrny