Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Promocja na fronty meblowe, połysk jak lustro w nowych cenach.
- proste, krawędź frez R2 - 250 zł. m2.
- trudny kolor - 260 zł. m2.
- uchwyt frezowany - 280 zł. m2.

Warszawa i najbliższe okolice dojazd, pomiar, ukucie pod zawiasy i dostawa gratis.

A teraz fotki poglądowe jak się zmienia wygląd szafki/kuchni, po zmianie frontów z np. drewna/okleiny na lakier w połysku.
Przy jasnych kolorach kuchnia staje się jaśniejsza i wydaje się większa.

Uwaga - trwają testy, próby i szkolenie, więc niebawem pojawi się nowa, bardzo ciekawa oferta dotycząca naszych pojazdów, i nie tylko.

Dzisiaj w ramach szkolenia robiłem dekielek do felg. Niestety, pierwsza próba nie udana, ale na szczęście już wiem o co chodzi i jaki błąd popełniłem. Jak tylko czas pozwoli odbędą się dalsze próby, i jak już wszystko będzie ok. to biorę się za felgi, oraz konsole, listwy, lusterka itp. także w drewnie.
Najgorzej to z tym czasem.

Super. No ucz sie Jacku, bo moje felgi by fajnie wygladały w takim wzorku jak myslę

Przez co psikałeś?

Może być na pewu jeśli to sekret

efekt ciekawy to farba? jaka wytrzymałość? standardowa czy może jakaś lepsza?

Powłoka bazowa to jedno - najważniejszy bezbarwny - du dla nauki spray - standardowo będzie zwykły klar samochodowy do wnętrza autka, a na elementy zewnętrzne można dać od jachtów.
Co kto woli.
A sam wzorek pędzelkiem się robi z ręki

Niech to będzie następna zagadka konkursowa - zobaczymy kto zgadnie.

Dopiero się uczę tej techniki - dzisiaj ta jedna sztuka była na próbę, ale już zaczynam załapywać o co lotto i mam chęć robić następny, tylko..... Wczoraj exa całego do lakieru przyjąłem i z czasem krucho - może jeszcze sztukę dziabnę do poniedziałku, albo jeszcze kansolkę w drewnie.

Niech to będzie następna zagadka konkursowa - zobaczymy kto zgadnie.

czyli hydro

No i znowu biedniejszy o czteropaka
Kurier czy najbliższy zlot ?

Paweł - my już wiemy, ktoś jeszcze też - ciekawe jak reszta.

Tutaj jak zwykle w takich pracach liczy się przygotowanie powierzchni i materiały - całkiem dokładnie tak jak w lakiernictwie.

Paweł - my już wiemy, ktoś jeszcze też - ciekawe jak reszta.

Ostatnio było trochę o tym na TVN Turbo

http://www.folplex.com.pl/pl/pages/ofer ... rom=F&to=K

a masz jakąś profesjonalną wannę do tego?

Naukę robię w pojemnikach z tworzyw sztucznych. Jak się nauczę to wannę sam sobie zrobię.
Będzie wyspawana z kwasówki , do tego grzanie albo grzałką, albo przepływowym ogrzewaczem wody z pompą w obiegu zamkniętym, oraz pompa z filtrem lub separator. Do tego izolacja termiczna, także na pokrywie, aby w chłodniejsze dni taniej było z utrzymywaniem właściwej temperatury.
Oryginały są po ok 5000 zł. Ale i tak przed zrobieniem przekalkuluję koszty.

Ja to się chyba piszę na takie fele .. tylko jeszcze nie teraz

Felasiek jeszcze nie spróbowałem - brak czasu bo zawsze coś.... Chociaż towar na próbkę jest.

Ale ostatnio mnie cieszy odnawianie reliktów PRL-u i innych z tamtego czasu.
Łatki, proste wymiany i spawanka robię sam, a bardziej skomplikowane z profilowaniem, większym klepaniem robi mój kolega blacharz - to jego zawód więc ja się za to nie biorę.

Ja bardziej ze stronki lakierniczej - a wszystkie elementy uzbrojenia, zaopatrzenia w potrzebne części i wyposażenia po stronie klienta.

Garbi "po" 126p "po" 125 czeka.

EXTRA !!!!!!!!!!!

ale fronty mi zrobisz ? czy podjechać i ci koła poluzować ?

Spoko - zrobi się.
Z braku laku trzeba coś robić, ale część roboty i tak oddaję kumplowi i głównie na gotowiznę jadę trysnąć tym pseudo autkiem małym. Ex nadal na benie, w weekend właśnie nim byłem - ale luksus i wygoda .
Mam też teraz dwa zestawy frontów, ale małe więc czekam aż trzeci dojdzie aby mi exem opłacało się jechać.