Witam.
Jak niektórzy wiedzą szukam samochodu... miał być Uaz, Niva, Suzuki do jazdy wokół komina i taplania się w okolicznych mniejszych i większych kałużach . Po ostatnim wyjeździe urlopowym doszedłem do wniosku, że chce pickupa. Musi być 4x4, mieć to "coś" i nadawać się na dalsze trasy (600-700km ciągiem w jedna stronę) .
Nr 1 to oczywiście Ford, myślałem o Rangerze, ale takie coś wpadło w oko. Możecie coś podpowiedzieć i zachęcić, albo wybić to z głowy.
http://olx.pl/oferta/ford-f150-4-6i-v8- ... d22ed09052