Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Pytanie czy może gdzieś ktoś w okolicy mieszka albo zna to auto?:
http://allegro.pl/chevrolet-camaro-ss-6 ... ml#thumb/7

Ja mam tak z 50 km pewnie, ale mam kolegę z Miechucina właśnie to zapytam

Prześwietliłeś go po VIN-ie, Carfax ? Zdjęcia z US.
Osobiście bym poczekał jego cena spada co miesiąc o ok. 10 kPLN.
Widzę, że jednak zasmakowałeś w konkurencji Konika. Chcesz Camaro zagadaj do Korala z MKP on ściąga zarówno Konie jak i Chevrolety. U niego bedziesz miał czarno na białym odnośnie wcześniejszej historii auta.

Znam historię, co nie zmienia faktu że ciężko powiedzieć jaki stan, jak był zrobiony.
Camaro wydaje mi się nieco ciekawsze od mustanga, wiem że ciężkie i "wolne" ale pewnie też mniej awaryjne w porównaniu do forda.

Ja mam tak z 50 km pewnie, ale mam kolegę z Miechucina właśnie to zapytam

O dzięki

http://bez-wypadkowe.net/showthread.php ... aysprune=1

Tutaj byłeś?
Pytanie posłałem do kumpla, zobaczymy czy kojarzy.

http://bez-wypadkowe.net/showthread.php ... aysprune=1

Tutaj byłeś?
Pytanie posłałem do kumpla, zobaczymy czy kojarzy.

Generalnie wszystkie, o które pytałem są po przygodach, mniejszych lub większych. Ewentualnie jak buda cała to rozkradzione i bebechy wymieniane np. z wersji manual robi się automat i to auta które są wystawione za ponad 100t.

Generalnie wszystkie, o które pytałem są po przygodach, mniejszych lub większych. Ewentualnie jak buda cała to rozkradzione i bebechy wymieniane np. z wersji manual robi się automat i to auta które są wystawione za ponad 100t.

No to jest jasne jak słońce. Dlatego we wcześniejszym poście wspomniałem Ci o osobie z MKP. Oczywiście nie musi to być on, są inni. Ale ja widzę w tym zaletę, że możesz się np. z nim dogadać na zakup auta:
a. pod siebie;
b. kupić kupione przez niego przed wjazdem na teren EU (o wiele taniej)
i dogadać się na naprawę przez warsztat z którym on wspólpracuje, w zakresie i na częściach które Ty dostarczysz. Masz wtedy 100% pewności co było wymieniane i jakie części wymieniane. On wspólpracuje z dobrymi warsztatami. Wtedy wiesz co masz i nie martwisz się czy i kiedy szpachla będzie odpadać i czy auto zostawi 4 ślady. Wszystko jak zawsze jest tylko kwestią kasy.

Co do tego szarego to osobiście odpuściłbym tego "Mirka". Skoro już w ogłoszeniu mija się z prawdą co do przebiegu to i reszta też będzie wyglądać podobnie.

Nie zamierzałem, zapłacić za to auto więcej niż 70, teoretycznie wiem co było przy nim zrobione tyle że nie wiem jak. Jednak jak rozmawiałem z gościem dłużej to go trochę przekręciłem i faktycznie wyszło że "nie pamięta" czyli kłamie, bo w ciągu roku nie można pewnych szczegółów zapomnieć.
Fakt, że tego z bezwypadkowe nie widziałem, musiałem sprawdzać wcześniej.
Zastanawiam się też nad tym stangiem:
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-must ... t=25468875
ale mam 650km, tu trzeba weekend poświęcić, spokojnie pójdzie za <80, niby uszkodzony nie był mocno, ale jakoś camaro bardziej mi chodzi po głowie ...

Zaraz będę wiedział co to za camaro i co jest warte

Zaraz będę wiedział co to za camaro i co jest warte

A co oglądasz czy znasz gościa?

Ja mam wieści z Miechucina, że auta nawet nie kojarzy I tyle, jakbyś miał dane właściciela to może chociaż gość będzie znajomy.

Może być jakiś nowy, mówił że dom świeżo kupił nie znał polskiego raczej kaszubski było "jo"

[quote="Adrian"
Zastanawiam się też nad tym stangiem:
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-must ... t=25468875
ale mam 650km, tu trzeba weekend poświęcić, spokojnie pójdzie za <80, niby uszkodzony nie był mocno, ale jakoś camaro bardziej mi chodzi po głowie ...[/quote]

..........oooooo moje okolice....30km mam do niego jak by co


pozdr...Marek

a nie lepiej wziąć nowego Mustanga w dobrym leasingu z dużym wykupem i oddać go po np trzech latach,jak gwarancja się skończy,zamiast ładować prawie 90 tys w zagadkę?
jakiś czas temu przekonałem się do takiej formy finansowania i jak na razie nie żałuję
to takie moje trzy grosze