Marcinowa jedynka

[Robert Kamyk]

jeździłem bez przodu... tragedia... wyjazd po nocnych opadach śniegu z parkingu - porażka
dojazd na działkę nieodśnieżoną drogą - porażka
wyjazd z dziećmi na kulig skończył się rozwaleniem skrzyni biegów (zakopałem się i próbowałem wyjechać)
nigdy taki samochód bez napędu na 4 łapy...

[jacek4]

No chyba że kolega kupi, bo jest fajny optycznie,trochę nim popomyka przez zimę, a potem może zechce 4x4.
Kolega Kaczy998 robił taką przeróbkę bodajrze w II-ce.
Ale chyba lepiej kupić od razu 4x4.

Środek można wymienić, albo oddać do powlekania ( napylania ) jakimiś tam włóknami .
Widziałem niedawno w jakimś programie jak elementy deski i inne plastiki czymś takim napylali.
Sam się zastanawiam nad górą deski bo mi się w szybie odbija jak jadę pod słońce .

[Hubi]

jacek4, to się nazywa flokowanie

[kasper3211 syn]

kaczy przerabiał III no przerobił i się na forum już nie pokazuje

[decania]

To może przerobienie nie wyszło? A to w ogóle możliwe? Chyba cały układ jezdny trzeba wymienić?
Myślę że stosunek 4x4 do 2wd jest 80 do 20 przy czym 4x4 poza ilością głosów ma "przyjemniejsze" argumenty. Wybór wydaje się oczywisty. Gdyby nie ta czerwień w środku.

[kasper3211 syn]

Przerobienie wyszlo i to nawet ładnie najszybciej i chyba w miare tanio bedzie znaleźć anglika na częsci i wszystko poprzekładać albo przezucic bude na rame z angola i z 2wd robi sie 4x4

[Dawid]

a ja tam nie widzę problemu w braku 4x4 - w sumie temat rzeka, każdy ma swoje upodobania lub przyzwyczajenia.
Ja mam 4x4 (co prawda chwilowo niesprawne), ale nie brakuje mi go, bo skorzystałem z niego praktycznie ze 2-3 razy przy okazji zjechania z czarnego.

Jak nie planujesz jazdy w terenie to taki napęd wystarczy. A zimą trzeba uważać i nie mieć za ciężkiej nogi.

Jednak to autko miało w przeszłości problemy z ASB i proponowałbym mu się dobrze pod tym kątem przyjrzeć, żeby nie było wtopy

Czekaj ,czekaj....bo gdzieś czytałem o jakiejś wtopie,bo chłopaki Cię namówili na wspólny wyjazd

[Hubi]

no Dawid masz rację, bo pojechałem autem w byt trudny teren bez 4x4, ale w tym temacie nie o to chodzi. Ja w teren nie jeżdżę praktycznie wcale i 4x4 do życia mi jest zbędne. Od długiego czasu nie zapina mi się reduktor i pewnie to jakiś elektryczny drobiazg, ale że nie używam to i naprawiać mi sie nie chce

4x4 może się czasem przydać, ale to w dużym stopniu zależy od tego jak kto użytkuje auto. 2WD nie przekreśla auta.Explorer jako miejskie "kombi" daje radę bez 4x4. Jako auto terenowe jest bez napędów w pewnym stopniu upośledzone - bliżej mu wtedy do dużej osobówki
Kupujący musi sobie odpowiedzieć do czego to auto ma mu służyć i pod tym kątem decydować czy mu to jest potrzebne czy nie

] Czekaj ,czekaj....bo gdzieś czytałem o jakiejś wtopie,bo chłopaki Cię namówili na wspólny wyjazd

dlatego też juz w teren nie jeżdżę szkoda mi auta

[Adrian]

Gdyby nie było zimy to da się jeździć (zawsze możesz się przeprowadzić do Kalifornii ), w zimę też się da jakoś jeździć ale trzeba by kupić porządne zimówki - nie jakieś używki bez bieżnika i jeździć ostrożnie.
Jeździłem kiedyś 126p, polonezem z tylnymi napędami i jakoś bez większych przygód mimo, że na kiepskich oponach, explorerem II na tylnym napędzie też jeździłem, ale miałem dachowanko - co tu dużo gadać jechałem za szybko (130) nie wiedząc, że jadę po lodzie (poldolotem pewnie bym jechał dużo wolniej i nic by się nie stało). Ostatnio też zadrapałem lakier bo mnie obróciła na deszczu stara mocno przeładowana i źle załadowana przyczepa a miałem 4x4 auto - oba przypadki to brak mojej wyobraźni - trzeba ją mieć to powinno wystarczyć ...

[Susel_125]

mając już takiego smoka nie mieć 4x4 to grzech

Tyle że żonka zakochana w tej czerwieni, zawsze chciała żebym został strażakiem

Mi też sie bardzo podobają wnętrza amerykanów. Nie tak jak np VW-czarna dziura.

[Hubi]

Środek można wymienić, albo oddać do powlekania ( napylania ) jakimiś tam włóknami .
Widziałem niedawno w jakimś programie jak elementy deski i inne plastiki czymś takim napylali.
Sam się zastanawiam nad górą deski bo mi się w szybie odbija jak jadę pod słońce .

to tak w temacie flokowania
przypadkiem trafiłem w necie

[kasper3211 syn]

Środek można wymienić, albo oddać do powlekania ( napylania ) jakimiś tam włóknami .
Widziałem niedawno w jakimś programie jak elementy deski i inne plastiki czymś takim napylali.
Sam się zastanawiam nad górą deski bo mi się w szybie odbija jak jadę pod słońce .

to tak w temacie flokowania
przypadkiem trafiłem w necie

Obrazek

zajefajnie wygląda to niebieskie wnętrze

[Hubi]

pojechane na maxa i ta konsola na środku