Witam,
Ostatnimi czasy 2 razy po kilkuset kilometrowej jeździe autostradowej zdarzyło mi się, że po zjeździe z autobana przez kilkanaście minut skrzynka leciutko przeciągała z 2 na 3.
Nie mam dodatkowej chłodniczki asb i tak sobie pomyślałem, że mogłem jechać troche za szybko i nadmiernie zagrzać olej.
Zaopatrzyłem się w interfejs BT i teraz na bieżąco w czasie jazdy czytam sobie na telefonie wybrane parametry.
W mieście podczas normalnej jazdy temp dochodzi do max 77 stopni. Do jakiej bezpiecznej temperatury można rozgrzać olej na autostradzie, żeby nie skracać skrzyni żywota?
Dzięki za odpowiedź.