Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Po dzisiejszej przejażdżce w górskim terenie szlag trafił wszystkie biegi ...Po kolej od pewnego czasu mam problem z zapinaniem reduktora ,po prostu go nie zapina bo nic nie słychać,nic się nie świeci .Problem był z napędem na przód ,raz zapinał,raz nie ...ostatnio zrobiłem z wężykiem był w 2 częściach ,a napęd i tak raz zapina ,a raz nie.Nawet bez reduktora z zapiętymi napędami walka z górami i błotem nie stanowiła problemu ,aż do dnia dzisiejszego...

No i z tymi mało istotnymi usterkami pojechałem wykorzystać dzisiejszą pogodę ...i powróciłem z rodziną z buta Auto jechało pod dość duże góry ale było czuć jakiś duży opór i trzeba było cisnąć więcej gazu , przy okazji coś śmierdziało z pod spodu jak by się paliło.Po zjeździe z góry chciałem cofnąć i koniec pieśni ...nic z tego ,jazda tylko do przodu i to trzeba było cisnąć co raz więcej gazu i pod sam koniec coś się zaczęło tłuc pod maską.

Próbowałem kierować się do drogi ,ale przy lekkim podjeździe explo stanął i koniec jazdy ,nie reaguje na żadnym biegu, jak w przód ,tak i w tył.
Pomógł mi traktor ,zaholował mnie do drogi ,bałem się że zablokowało skrzynię na biegu i dupa z holowania będzie, ale na N normalnie koła się kręciły podczas podróży za traktorem.

Szlag już całkiem trafił skrzynię ...do remontu ?
Kto może mi z tym wszystkim zrobić z Małopolski ?

możesz jeszcze kontrolnie wleźć pod samochód,odkręcić shift motor,zdjąć go i ręcznie ustawić napęd np na 2H,jest szansa że shift nie dziala tak jak powinien bo mu się np tarcza odkleiła i nie przełącza napędu (ustawił się na N i reduktor nie wie gdzie przekazać napęd-kiedyś też tak mi się zrobiło,oprócz hałasu nie do końca zazębiających się kół zębatych nic się nie działo),ale z drugiej strony zapach spalenizny nie wróży nic dobrego,bo jak podjeżdżałeś pod strome wzniesienia bez 4x4LOW to skrzynia mogła nie wytrzymać.....

bez 4x4 i na D a nie na 1 to na sto lipa

jak postał z godzinę i go odpaliłem to ruszył na D, 3km/h jak dałem dużo gazu .
może zagotowało olej w skrzyni i jak ostygnie ,będzie można przynajmniej dojechać do mechanika ?
shift tu chyba nie pomoże ?

Może dojedzie do mechanika,skrzynia do remontu,wymiana oleju nie pomoże ,taniej będzie kupić używaną i samemu sobie zmienić,ale pewniej,będzie wyremontować starą,lecz kosztować to będzie słono.prosem piknie

Po 24 h odpaliłem go i jeździ tylko do przodu ,lecz dużo słabszy ,trzeba mu było deptać z deczka żeby jechał.
Ale do speca od skrzyń udało się dojechać 20km...

oj będzie bolało te 20 km.

już boli...ale że nie można śmigać w terenie
spec od skrzyń coś wspomniał że za wodą można nabyć wyremontowaną skrzynię w dobrych pieniądzach i wychodzi to taniej niż robota w naszych warunkach krajowych...
Ktoś,coś w tym temacie ?

aha już kombinuje ten spec w sensie

że za wodą można nabyć wyremontowaną skrzynię w dobrych pieniądzach i wychodzi to taniej niż robota w naszych warunkach krajowych...

bardzośmiemwątpić

skrzynia 4k http://www.ebay.com/itm/4R55E-95-96-2WD ... 3n&vxp=mtr

wysyłka pewnie z 2k, kaucja 1k, vat od tego + cło z 1,5k... to tak lekko licząc, w PL 2 remonty za to zrobisz

http://midparts.com.pl/pl/p/A4LDE-NOWA- ... -FORD/2463

Tylko nie wiem na jakiej zasadzie tutaj jest

Stara za zregenerowaną pod warunkiem że mają

pakuj samochód na lawete i zabieraj go do domu

Skrzynia z za wody to podał tylko jako opcje...
Ja rozbierze skrzynie ,ma zrobić kosztorys naprawy

Skrzynia w Midparts jest tylko na stronie jak wiele gratów. Wyjmuj skrzynie i rozbieraj sam zrobisz a jak nie chcesz to ślij do mnie Mirka albo Borysa.