Strona 1 z 4

SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-23, 12:51
autor: Rad-T
Dobra, może mnie przekonacie, że to bułka z masłem i w dwa dni zrobię :D

A poważnie, mogą praktycy opisać kroki jak się do tematu zabrać ? Z uwzględnieniem wyciągania silnika - co trzeba po kolei zdemontować, na co zwrócić uwagę, gdzie czekają pułapki, które elementy osprzętu mogą zostać na czas wyciągania, a które trzeba zdjąć. Jak dla idioty :) bo to znowu mój pierwszy raz... który to już z rzędu :D

Czy klima będzie musiała być rozłączona ? Pewnie tak, bo trzeba przecież chłodnicę wydłubać.

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-23, 13:09
autor: decania
Ołłłłł jes!!!!!!! :thumleft:

Klima będzie do nabicia. Od klimy (wszelakiej) mamy fachowca.

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-23, 13:13
autor: Damian

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-23, 13:18
autor: Rad-T
heheheh znam na pamięć te filmiki - sam je wstawiłem :D
ale tam gość wiele elementów pomija lub nie nagrał :P

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-23, 14:39
autor: Hubi
hehehe

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-23, 14:42
autor: Rad-T
eh żebyś wiedział, że to tak będzie wyglądało... znowu będziemy siedzieć do 4 nad ranem przysypiając nad wiaderkiem śrubek i szukając po omacku rozwiązania w necie :D

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-23, 14:44
autor: Hubi
taaa.. i znowu przyjdzie sąsiad pożyczyć kosiarkę o 4:00 rano nie pytając nawet co my o tej porze tu robimy :lmao:

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-23, 15:19
autor: resetx
no więc :)
klima na pewno do spuszczenia, jedno co już powoli robić to spryskiwać śruby od poduszek :)
chłodnica wychodzi (ale tylko wody, od klimy ja zostawiałem), wiatrak, a więc wodę trzeba spuścić ale to oczywiste sprawy z trudniejszych to może... w sumie nie ma nic trudnego :) po zdemontowaniu wiatraka wyjąć pompę wspomagania i sprężarkę klimy, wtedy robi się trochę miejsca. Skrzynie pewnie zostawisz więc ja podwiesić i niech wisi :) problemem dla kogoś innego mogły by być przewody paliwowe ale dla Ciebie już nie bo trochę się już nich na rozłączałeś ;D

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-23, 15:51
autor: Hubi
;)

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-23, 15:52
autor: Rad-T
tak czytam hamerykańskie forum i koleś zrobił bez odpinania klimy... nawet wspomaganie jakoś zostawił :)

http://www.explorerforum.com/forums/sho ... p?t=281137

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-23, 16:11
autor: luk_jag
tak czytam hamerykańskie forum i koleś zrobił bez odpinania klimy
Czemu nie chcesz rozpinać klimy?
Pusta flaszka i do przodu. Po zabiegu wpompować i cieszyć się chłodkiem.Ja od znajomych biorę 30 zeta za taką operację. Jest sens kombinować?

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-23, 16:18
autor: Rad-T
Pusta flaszka i do przodu. Po zabiegu wpompować i cieszyć się chłodkiem.Ja od znajomych biorę 30 zeta za taką operację. Jest sens kombinować?
dobra konkretnie i łopatologicznie poproszę - co gdzie i jak podłączyć :)

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-23, 19:31
autor: luk_jag
Podjedź do pierwszego chłodniarze i poproś o ściągnięcie czynnika a po operacji ponowny załadunek. W tej waszej W-wie to wszystkie usługi drogie i chyba nikomu się robić nie chce.
Najlepiej jak klient przyjedzie i zostawi z 1500zł. to wtedy taaaaaaaaaak.

Jak mam pompę do przetaczania gazów, podłączam się pod wysoką stronę i do pustej flaszki. Butelka stoi i czeka sobie na ponowną wizytę klienta.

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-24, 02:39
autor: yony
Radziu, po pierwsze to wykombinuj od groma pudełek i jak będziesz rozbierać motor to wszystkie zgrupowane bambetle pakuj do pudełek a potem opisuj je WTF, datą i godziną.
Podziękujesz przy składaniu :)

Re: SOHC Rozrząd - z czym to się je

: 2013-05-24, 04:40
autor: Rad-T
Radziu, po pierwsze to wykombinuj od groma pudełek i jak będziesz rozbierać motor to wszystkie zgrupowane bambetle pakuj do pudełek a potem opisuj je WTF, datą i godziną.
Podziękujesz przy składaniu :)
Yony spoko, temat w ten sposob przerobiłem na skrzyni, woreczki z naklejkami opisującymi od czego śrubki. Składało się potem piorunem, bo tylko brałem odpowiedni set i wkręcałem.