Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Dziś zalałem castrola magnateca

to już nic gorszego nie było?

Panie świeć nad jego duszą.....

A czemu takie negatywne opinie o Castrolu?

Dziś zalałem castrola magnateca

to już nic gorszego nie było?

Lotos

A czemu takie negatywne opinie o Castrolu?

bo to taka mała loteria, raz się wleje coś dobrego a czasami wręcz przeciwnie

A czemu takie negatywne opinie o Castrolu?

bo castrol nie produkuje własnego oleju daje tylko swoją marke jest mnóstwo rozlewni które rozlewają pod tą marką i czasami trafi sie kupa a nie olej żaden świadomy mechanik nie poleci i nie naleje castrola natomiast jeżeli chodzi o coś dobrego to większość poleci shella , gulfa, liqui moly te dwa ostatnie mają fabryki w niemczech i tylko tam są rozlewane bez żadnych pośredników więc że trafisz jakieś żygi jest mało prawdopodobne

Niestety Ford zaczął swoje 5W30 robić właśnie z Castrola. Nawet logo Castrola wrzucili w ramach kooperacji na flaszki.

Czyli rozumiem, że Ci "głupi" konstruktorzy takich marek jak bmw, toyota, vw, audi, seat, ford, porsche, skoda piszą na korkach wlewu nazwę Castrol z braku wiedzy nt marności tego oleju zwanego rzygami?
Na czym polegają szkody jakie wyrządza ten olej silnikom?
Mój znajomy ma w sprinterze przejechane 700 tys km bez awarii silnika. Innego oleju niż castrol ten samochód nie widział. Miliony samochodów jeżdżą na olejach tej marki. Bądźmy rozsądni w swych ocenach.
Kiedys był szał na quaker state. Zatarłem na nim silnik na pierwszym rajdzie i od tej pory mam dystans do egzotycnych marek olejowych.
Fordowskie 5w30 tak wychwalane ta tym forum jest castrolem w czystej postaci.

Castrol kiedyś był OK, teraz nie wiadomo gdzie i w jakim garażu jest robiony (chyba najczęściej podrabiany olej)

...

... i leje orlen w specyfikacji MB kupowany zawsze na stacji orlen (nie franczyza) i autka mają się dobrze! Przebiegi już mają sporo powyżej 600kkm.

Akurat Orlenowskie produkty są całkiem dobrej jakości, swego czasu pracowałem przy kampaniach ich produktów i mieliśmy kontakt m.in. z technologami, więc nie był to tylko bełkot marketingowy, ale też pogadanki osobiste

...

Ważne, aby w bańce było to samo co na etykiecie

i w tym właśnie zawsze jest problem tzn może być, jak będzie się zgadzać ze specyfikacją to może być castrol i w sumie każdy inny

O ja wczoraj właśnie kupiłem do swojego plaszkacza w dieslu Liqui Moly Synthoil 5W-40 w cenie 220zł -foto-
Ale dodam że jest to pełen syntetyk, a nie jak wielu pisze technologia syntetyczna itp...
Wcześniej też taki kupowałem o znaczeniu Synthoil High Tech 5W-40 do Explorera jeszcze na nim jeździ.

i taki powinni wszyscy lać do swoich fochów a nie 5/30