Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Ten zamiennik to wam pochodzi kilka miesięcy i się rozpadnie, szukajcie zakładów gdzie regenerują, a na pewno wam to pochodzi, raz że taniej niż chinol dwa, solidniej i trzy że będziecie mieli z regulacją. W Szczecinie na Ku Słońcu klient robił takie rzeczy za 40 od końcówki.

No dobra, ale czym jest w końcu ta regulacja i po co mi ona? Bo każdy o tym pisze, ale nikt nie chce wytłumaczyć.

No i nie do końca jest tak fajnie jak piszesz. Zakład regeneracji mam 90km od domu, więc paliwo wyjdzie mnie prawie stówę, dodatkowo pewnie wyjęcie i włożenie wahacza będzie mnie kosztować ze 40zł, bo przecież na miejscu mi nie pozwolą samemu tego zrobić, regeneracja pewnie też 40zł, więc wychodzi razem te 180zł. Natomiast na Amazonie mam nowy wahacz ze sworzniem i tulejami ACDelco wyprodukowany w USA dla Forda (jest to właśnie nowy wahacz a'la OEM - ACDelco produkuje większość części dla Forda, a Ford tylko je branduje i sprzedaje 2x drożej - stąd też mam klocki hamulcowe ACDelco kupione po 8 dolarów, które w rzeczywistości są oryginalnymi Motorcraftami, tyle, że z innym logo) za 18 dolarów plus wysyłka do Polski za $4, tyle, że pewnie bez tej regulacji, czymkolwiek ona jest i czego ona dotyczy, bo nie wiem.

Edit. Znalazłem oryginał Raybestos wyprodukowany dla Forda OEM za $18; to wersja "adjustable" czyli właśnie z tą magiczną regulacją. Tylko czego jest to regulacja?
http://www.amazon.com/Raybestos-500-109 ... s=500-1090

Edit. Znalazłem oryginał Raybestos wyprodukowany dla Forda OEM za $18; to wersja "adjustable" czyli właśnie z tą magiczną regulacją. Tylko czego jest to regulacja?
http://www.amazon.com/Raybestos-500-109 ... s=500-1090

To nie wahacz - to ta część prawego wahacza której pozycję można zmieniać i na tym ta regulacja polega. Cały wahacz ma jeszcze tuleje przez które mocujesz je do ramy, a to na zdjęciu to ten element ze sworzniem który można ustawić w odpowiedniej pozycji.
Jak masz tuleje zdrowe to tylko ta część, lub jak masz taką na wahaczu to do regeneracji w której zrobią tylko sworzeń.
A jak masz wahacz taki jak prawy to znaczy że już ktoś wywalił ori i masz zamiennik bez regulacji.

Kiedyś Radek wstawił fotę takich jak tam się mocuje sworzeń jak szparka rozkalibrowana albo sworzeń obkurczony i ma luzy.

Hmm, czyli w Explorerze II wygląda to w ten sposób?


Czyli w takim razie musiałbym zamówic oba te niby wahacze z linków poniżej, tak? Nie wiedziałem, że to składa się z dwóch elementów, natomiast gość na przeglądzie nie określił, co należałoby wymienić. Natomiast nie mam zbytnio dostępu do podnośnika by sprawdzić, który z tych dwóch jest w gorszym stanie; podnośnik miałbym dopiero gdybym zabrał się za wymianę, a importując części z USA nie mogę sobie pozwolić na pomyłkę

http://www.amazon.com/Raybestos-500-109 ... +500-1090B
http://www.amazon.com/ACDelco-46D1022A- ... 3Aexplorer

słuchajcie ja mam ewidentny luz na tym górnym sworzniu, diagnosta określił jako spory ... i stąd niewielkie wibracje na kierownicy jakoś powyżej setki. Jestem u rodziny i dziś już nawet nie znalazłem żadnego warsztatu a co dopiero te części o których piszemy ... czy sądzicie że możliwe jest nakręcić jakieś 3 stówy drogi powrotnej i na spokojnie podejść do tematu na miejscu ... akurat najbliższe dni okres niesprzyjający noż qur..

Hmm, moim zdaniem nie powinno być tragedii. Ja mam dokładnie tak jak ty. Powyżej 110 km/h aż cała buda się u mnie trzęsie. A od przeglądu gdy diagnosta stwierdził że wahacz prawy gorny jest w fatalnym stanie zrobiłem prawie 5000 km i nic się nie stało. Ryzyko trochę jest, ale jak patrzyłem nawet na filmik gdy gość wymieniał ten wahacz to on jest naprawdę solidnie zamocowany - pół godziny stukał go młotkiem żeby wyszedł, plus jest duża śruba. Może nie jedź z jakąś wysoką prędkością i powinno być OK. Zwłaszcza, że części nie są tak łatwo dostępne, więc byłbyś uziemiony.

centymetrowy luz na sworzniu to duży luz,jedziesz na własne ryzyko i ryzykujesz bezpieczeństwo innych,bo jak wyskoczy sworzeń z wahacza to może być bardzo nieciekawie i solidność mocowania wahacza nie ma tu nic do rzeczy.
przy centymetrowym luzie powinieneś od jakiegoś czasu słyszeć stuki zawieszenia, koło powinno zacząć się pochylać i bardzo często kierownica podczas jazdy na wprost zaczyna być lekko skręcona.
ps:
śruba regulacyjna na prawym wahaczu służy do regulacji kąta wyprzedzenia sworznia zwrotnicy.

ja regenerowałem ta 2 sworznie koszt chyba 120zl za 2szt zawiozłem rano na drugi dzień odbierałem (warunek regenerują tylko oryginalne)

http://www.regum.pl/samochody.php

czy Ktoś ma namiar na Kogoś w Warszawie jeśli chodzi o regenerację, znalazłem niepełny adres na Ursus, ul. Regulska... polecali z innego forum ale dzwonię po kolei do warsztatów na regulskiej i utrafić nie mogę...

Jest też w Zielonce, a istnieje duże prawdopodobieństwo że nawet by mieli od ręki bo były tam robione od exa i nie odebrane. Nie za daleko ? Z jakiej jesteś dzielnicy wawki ?

do Zielonki to mam kawałek ... z Mokotowa. Ale jeśli dasz bliższe info to warto tam zadzwonić

Postaram się jutro dodzwonić czy były odebrane i dam znać.

Pisałem do znajomego, wahaczy jednego kompletu nie odebrał może jeszcze są tam chociaż już z rok minęło prawy z regulacją. Jak wróci w poniedziałek do domu to postara mi się odszukać namiar na ten warsztat.

Tutaj namiar na wspomniany warsztat: http://www.blonski.com.pl/kontakt.html

Pytaj o te wahacze zostawione ok. roku temu może pamiętają i mają gotowe bo z tego co wiem to były zrobione do odbioru.
A jeżeli nie to robią na miejscu, tylko koszt wyjęcia i włożenia dochodzi.
Jak nie to możesz im wyjęte dostarczyć.

dzięki bardzo za namiar i informacje ... dryndne do nich... fajnie jeśli zostały

regeneracja sworznia w stanie bardziej niż zużytym nie należy do najprzyjemniejszych ... jeśli tyczy się portfela, bo tokarz zresztą też się nie usmiechał ogólnie to w Zielonce taka regeneracja to w granicach 100 - 150, w moim przypadku wypadło gorzej ...
Niestety nie znaleźli tego wcześniej dorabianego ...

Ogólnie to po ustawieniu geometrii wszystko jest ok i nie telepie już powyżej 90 ani 190
Był problem z ustawieniem zbieżności i na mimośrodach dali jakieś większe podkładki i niby jest ok.

Dwa pytania
przy skręcaniu strasznie rwie kołami, wcześniej było delikatnie czuć przy skręcie w prawo a
a teraz przy nawet nie pełnym skręcie występują jakieś tarcia, delikatnie przeskoki, z czego to ?

i druga rzecz szpilki przy wymienianej stronie (prawy sworzeń wahacza był robiony) nie doszły do końca jest luz który widać na deklu jakiś centymetr.... wcześniej dochodziło do końca ...