Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Prorok78
Posty: 97
Rejestracja: 2014-01-13, 19:02
Lokalizacja: Wrocław

Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-21, 19:43

Witajcie - Navigator, 98 rok, silnik taki sam jak w Expedition.

Zimny, odpala od strzała i jedzie ładnie w całym przedziale obrotów.

Ciepły, odpala od strzała i jedzie, ale... pierwsza minutę/póółtorej, nie da sie podnieść obrotów powyżej 2000 - tzn można i podnoszą się, ale pojawia się ten dzwięk.. Metaliczny, wysoki, jakby tarcie metalu o metal, zmieniający (rosnący) się wraz z obrotami. Pojawia sie powyżej 2000, wyłącznie po odpaleniu na ciepło... Później znika i całą, nawet długa trasę jest ok...
Dźwięk dochodzi z prawej (od pasażera) strony, chyba z góry silnika, jakby spod korka wlewu oleju...
Odpalając na zimno, nigdy się nie pojawia (nawet po rozgrzaniu)... Wystarczy jednak ciepły silnik wyłączyć na moment, odpalić i dźwięk jest... mija minuta i znika...
W czasie gdy ten dzwięk jest, auto jedzie i przyspiesza poprawnie...
Przeszukałem fora zza oceanu i generalnie te silniki mają dość dobre opinie w przeciwieństwie do 4.0.
Podobno rozrządy są niezniszczalne. Jednak z tym dzwiękiem obstawiam albo rozrząd właśnie, albo pompę oleum...
Wiem że niektórzy tutaj maja doświadczenie z takimi silnikami - pomoże ktoś ?:)
„W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu”
~ Dante Alighieri

Awatar użytkownika
Klubowicz lekwp
Klubowicz
Posty: 1412
Rejestracja: 2007-08-19, 09:23
Lokalizacja: Częstochowa
Model Explorera: Ex I 1993 ,1994

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-21, 21:50

Jeśli wiesz kto z forum powozi takim silnikiem napisz do niego na pw.
Będzie szybciej.
Waldemar

Awatar użytkownika
Dawid
Posty: 4573
Rejestracja: 2007-10-19, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz/Lisi Ogon
Kontakt: Strona WWW

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-21, 22:16

OT
Waldek....jak nie skończą tego remontu jakoś na dniach,to poproszę Cię o kawę i strawę w korek. :-D
Ostatnio przejazd przez Częśtochowę zajął mi 2 godziny :evil: No....pogoń tych robotnków tam troszkę :-D ;-)
smartpar.pl

Prorok78
Posty: 97
Rejestracja: 2014-01-13, 19:02
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-21, 22:30

Jeśli wiesz kto z forum powozi takim silnikiem napisz do niego na pw.
Będzie szybciej.
Tego tak do konca nie wiem - ale wiem ze sa na forum serwisanci i 'warsztatowcy' od aut z US :)
„W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu”
~ Dante Alighieri

Awatar użytkownika
Klubowicz perkuter
Klubowicz
Posty: 464
Rejestracja: 2008-01-25, 21:53
Lokalizacja: Zwoleń
Model Explorera: Ponownie Blazer 4.3

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-23, 21:37

Kurcze tam bardzo nie ma się co popsuć ale obstawiam.
--uszkodzone ślizgi (to chyba najbardziej prawdopodobne)
--rozciągnięty łańcuch
--coś z napinaczem ale to mało prawdopodobne.
Ostatnio zmieniony 2014-04-23, 21:38 przez perkuter, łącznie zmieniany 1 raz.

Prorok78
Posty: 97
Rejestracja: 2014-01-13, 19:02
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-24, 06:51

Kurde, bałem się podświadomie że usłysze coś o rozrządzie...:)
To jest z prawej (pasażera) strony - da się tam zaglądnąć bez wydzierania silnika z auta i bez jakiejs masakrycznej demolki?
Zastanawia mnie tylko czemu to słychać tylko na dobrze rozgrzanym silniku... i tylko po odpaleniu na ciepło...
Na zimnym nie ma, na odpalonym na zimno i chodzącym nawet 3 godziny non stop nie ma.
Tylko i wyłącznie jak sie gorący odpali to sie to pokazuje na chwile...

Jest sens wymieniać tylko ślizgi, bez napinacza kół i łańcucha (wersja budżetowa) ?:)

Tak jeszcze myślę - może to pompa oleju nie domaga...I jak ciepły jest i żadki olej, to przez moment gdzieś tam na górze smarowania nie ma..

Zastanawiam się gdzie we Wrocku z tym podjechać... Byłem 2 razy (przy kupnie auta) na Rakowej, ale puścili mi babola który aż śmieszny jest - palił się check, podpięli, popatrzyli, uboga mieszanka na obu bankach - winna instalacja gazowa... Cóż... okazało się że w puszce wogóle filtra powietrza nie było :) - pusto.. Po założeniu filterka - żadnych problemów :) Więc w silniku im dłubac nie dam :)
„W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu”
~ Dante Alighieri

Awatar użytkownika
Klubowicz perkuter
Klubowicz
Posty: 464
Rejestracja: 2008-01-25, 21:53
Lokalizacja: Zwoleń
Model Explorera: Ponownie Blazer 4.3

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-24, 09:38

Da radę bez wyjmowania silnika.Trzeba zdjąć przedni dekiel ale po kolei:

1.Odkręcasz (popuszczasz śruby) dekli zaworów dwie pierwsze odkręć całkowicie.
2.wyjmujesz tunel chłodnicy
3.odkręcasz wentylator
4.zdejmujesz pasek osprzętu napinacz wszystkie koła.
5.koło pasowe wału
6.odkręcasz pompę wspomagania (najgorsza robota)
7. 4 śruby od miski oleju
8. wszystkie śruby od przedniej pokrywy

No i to by było na tyle chyba :-)
Te śruby od dekli nie wszystkie trzeba odkręcać chodzi o to by podnieść trochę pokrywy.
Po zdjęciu dekla wszystko będziesz miał na wierzchu. Ślizgi i napinacz wymienisz bez problemu tylko musisz zaznaczyć pozycje łańcuchów bo jak przeskoczy to dupa będzie.
Trzeba będzie wtedy zrucać pokrywy zaworów a to już w huk roboty.
Jak by co to pisz czy dzwoń 691375095.

Prorok78
Posty: 97
Rejestracja: 2014-01-13, 19:02
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-24, 10:07

O rany :):) To sie nazywa instrukcja :):) Dzięki wielkie !!!!!:)
To jeszcze tylko podpowiedz gdzie dorwac części ?
No i jeszcze zostaje mi kwestia identyfikacji silnika bo nie jestem pewny co mam :)
VIN mówi 98 rok silnik 'L' a więc 230 km - silnik 2v Triton
Ale - papiery (w tym dowód rej) mówia 227 kW co by oznaczało nieco ponad 300km - silnik 4v - Intech.

Nie mam naklejki na drzwiach więc opisu komponentów (silnik, skrzynia, dyfry) tez nie mam... A podejrzewam że części mogą być różne pomiędzy tymi motorami... Na dodatek wg wszelkich źródeł, filtr oleju Triton powinien mieć na bloku, a ja mam 'remote' - za zderzakiem... :)
„W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu”
~ Dante Alighieri

Awatar użytkownika
Klubowicz perkuter
Klubowicz
Posty: 464
Rejestracja: 2008-01-25, 21:53
Lokalizacja: Zwoleń
Model Explorera: Ponownie Blazer 4.3

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-24, 10:20

Części USA OLKUSZ. Ja mam też z 98r. i mam na pewno V2 czyli 2 zaworu na cylinder a w papierach też że 304KM.

Prorok78
Posty: 97
Rejestracja: 2014-01-13, 19:02
Lokalizacja: Wrocław

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-24, 10:38

No to wychodzi na to że mamy bliźniaki :):) Mój jest blondynem (srebrny) a Twój ?:)
To sie jeszcze w temacie skrzyni upewnie - do Navi w tych rodznikach były 4R100 pakowane tylko prawda ?:)
Jeszcze z jednym babolem walcze, bo świecą mi sie lampki oleju i rezerwy ale wskażniki pokazuja poprawnie (paliwo, temp i cisnienie)... i sie zastanawiam czy zegary padły, czy którys czujnik...:) Ciśnienie jest na pewno ok bo było mierzone manometrem i podobno prawidłowo jest... heh kupiłem sobie pudełko zagadek a sądziłem że po 2 latach z range roverem juz mnie nic nie zdziwi :)
„W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu”
~ Dante Alighieri

Awatar użytkownika
Klubowicz perkuter
Klubowicz
Posty: 464
Rejestracja: 2008-01-25, 21:53
Lokalizacja: Zwoleń
Model Explorera: Ponownie Blazer 4.3

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-24, 11:36

LINCOLN NAVIGATOR 1998-2004 4 RWD/4WD 4R100

Obejrzyj sobie to o to o http://www.youtube.com/watch?v=vZQn25Cy5-I


i to http://www.youtube.com/watch?v=W2UUmQs5AZM
Ostatnio zmieniony 2014-04-24, 11:59 przez perkuter, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
toms001
Posty: 96
Rejestracja: 2011-03-13, 12:53
Lokalizacja: WROCŁAW
Kontakt: Strona WWW

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-28, 18:08

Zastanawiam się gdzie we Wrocku z tym podjechać... Byłem 2 razy (przy kupnie auta) na Rakowej, ale puścili mi babola który aż śmieszny jest - palił się check, podpięli, popatrzyli, uboga mieszanka na obu bankach - winna instalacja gazowa... Cóż... okazało się że w puszce wogóle filtra powietrza nie było :) - pusto.. Po założeniu filterka - żadnych problemów :) Więc w silniku im dłubac nie dam :)
Ło matko na Rakową wiecej nie jedź, bo to paproki.
Podjedź tutaj http://www.stach-car.pl/index.html Terminy mają odległe i wiecznie zawalony parking, słyszałem dużo dobrych opinii.
Nareszcie jest EXIII:)

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-28, 21:27

Mając Albana pod bokiem Wy się zastanawiacie gdzie jechać we Wrocku do warsztatu ???

http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... php?t=5888

przecież to "nasz" klubowy warsztat...
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-28, 21:38

Z tego co kiedyś czytałem w fordowskich silnikach V8 3V takie stukanie to wada fabryczna, są nawet na to specjalne kity. Poszukaj sobie po haśle Cam phaser knock.
Tu masz np. coś o tym:
https://www.youtube.com/watch?v=A-xDnR8wb_0
http://www.f150forum.com/f4/final-repai ... nd-141266/
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Re: Problem z ogarnięciem silnika 5.4 L

2014-04-28, 21:42

Mając Albana pod bokiem Wy się zastanawiacie gdzie jechać we Wrocku do warsztatu ???

http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... php?t=5888

przecież to "nasz" klubowy warsztat...
Wrocławiacy się zbyt dobrze nie wypowiadają o tym warsztacie (jak wypytywałem same słabe oponie), jak nie robiłeś to może nie polecaj, żeby nie było jak kiedyś z Chewidanem :-P . Ja nie mam zdania bo u niego nie robiłem.
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Wróć do „WARSZTAT”