właśnie sobie czytałem na forum usa że do roku 97 powinien być atf typ F -czy ktoś to stosował,może to jest powód ciągłych niedomagań wspomagania w ohv,płyn typu F jest chyba bardziej "gęsty: od dexron III,chociaż zawiera mniej dodatków przeciw tarciowych.
Teraz po reanimacji zaleję 6HP zobaczymy jak to na tym zadziała. Niby olej w pełni syntetyczny. Jak mi ciekła lałem hipola, a później jakiś uniwersalny syntetyczny ATF i ciągle jęczało tak samo
Ford explorer to jest to co tygryski lubią najbardziej.
Ale buggyego sam z bagienka wytargam