Tak,Może inaczej - czy wersje XL, XLT itp różnią się tylko wypasem?
No właśnie. Nasz to wersja europejska, ale robiony w Kentucky, z VIN wychodzi XLT, ale jest bez skóry, grzania, tempomatu, ARC, ale z klimą, no to w takim razie czego nie ma XL z tego rocznika? Klimy? Metalika? Właśnie dlatego się pogubiłem...ale jest male ALE, jesli chodzi o wersje europejskie to jest to wolna amerykanka
ja mam np. wersje bez skory (z czego sie ciesze) bez podgrzewanych siedzen,
bez ozdóbek drewna........ itd. czyli normalnie XLT, ale jak sprawdzam po VIN wychodzi mi ze Limited i badz tu chlopie madry
Niezaleznie od wersji i tak wszystkie Explorery produkowane są w stanach (mimo że silnik V6 powstaje w Niemczech).Nasz to wersja europejska, ale robiony w Kentucky
Tak dokładnie, to w Ameryce, nie w USA. Może być z US, Meksyku i Kanady, a jakieś legendy słyszałem o montowanych w Australii, ale to już głowy nie dam. Za to wszystkie silniki są z Koloni, wszystkie automatycznie skrzynie z Bordeaux, Francja... to się nazywa globalizacjaNiezaleznie od wersji i tak wszystkie Explorery produkowane są w stanach (mimo że silnik V6 powstaje w Niemczech).Nasz to wersja europejska, ale robiony w Kentucky