Strona 3 z 3

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

: 2014-06-09, 20:44
autor: anton
to raczej żeby nie przekroczyć jakiejś ilości samochodów ,ja też z nimi byłem na przejażdżce i thermos i nikt nie protestował przeciw kamerze

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

: 2014-06-09, 21:01
autor: Pietras
a powody mogą być różne. Prawda jest taka że sobie ludzie nie życzą z różnych powodów i ja to szanuję a to że się jedzie w grupie przez różny teren też może być odbierane różnie przez ludzi czekających na takie filmiki czy foty w necie. Przykład Warszawa i słynny rajd wszystko wyszło przez neta. Generalnie ja kiedyś udostępniłam wam kilka fotek z naszych przygód w terenie i kilka osób w tym Rad-T podziwiał i mówił że sam by z nami pojechał ale ma rozwalony samochód. Jak pamiętam chyba rozrząd mu wtedy nawalił. To był Grudzień 2013r http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... 377#187377
To była ta sama ekipa i te same samochody ale osoba która w grudniu zeszłego roku miała ochotę na jazdę z nami już w czerwcu tego roku mówi że jestem zły
Generalnie cały tamten temat już oczyściłem z fotek
Pozdrawiam na koniec i zostaje biernym klubowiczem no chyba że mnie wywalą :-D

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

: 2014-06-09, 21:59
autor: thermos
No Anton, ta przejażdżka to lekka przesada, byliśmy raptem 15 minut i nawet nie dojechaliśmy do jakiegokolwiek błota, bo na szosowych oponach i z rozwalonym "reduktorze" w V-ósemce to się nie da :D

A co do całej dyskusji to ja proponuję tak:
Jak ktoś ma wątpliwości to niech się przejedzie z tą ekipą. Jak się okaże, że latają po czyimś zagonie, to wtedy niech pisze. Generalnie uważam, że jeżdżenie na "dziko" to głupi pomysł i przez takie akcje jest coraz trudniej w ogóle jeździć. Ale nie byłem jak mówię na Pietrasowej pojeżdżawce, więc nie wiem czy jeżdżą na dziko. Napisał że nie wrzucają zdjęć z wiadomych przyczyn. Ekstra, ja tych przyczyn nie znam, ale widać inni mądrzejsi są. Krótka piłka, POJECHAĆ, POTEM OCENIAĆ. Ja jak się na czymś nie znam, albo czegoś nie próbowałem, to się nie odzywam.

Pokory trochę każdemu się przyda, mówie tu o dwóch stronach dyskusji i o sobie zresztą też, o!

Pozdro