Wyciągnięcie szpilek z tylnej pólosi.

[123]

Cześć Pany.
Usunięto mi konto z 2009 roku, więc założyłem nowe. Takie porządki wbrew pozorom nie zawsze przynoszą dobre skutki.
Do rzeczy.
Czy da się wyciągnąć szpilkę z tyłu (most 98-99) bez ruszania półosi?
Zastanawiam się nad wywierceniem otworu w osłonie i wyciągnięciu przez niego szpilki. Pytanie czy faktycznie przejdzie ona obok kołnierza mocującego?
Pozdrawiam.

[boris]

podnieś cały tył auta przy odpowiednim ustawieniu wybijesz szpilkę trzeba tylko zgrabnych palcy żeby wyjąć ją z pomiędzy szczęk postojowego wybijana szpilka powinna być z tego co pamiętam na godzinie 8-mej

ps szpilki tylne różną się od przednich więc zaopatrz się we właściwe do wymiany

[123]

Most leży w garażu, więc to nie problem. Szczęki zdjęte.
Czyli powiadasz, że jak wybiję szpilkę to da się ją wyciągnąć tą szczeliną między kołnierzem półosi a osłoną? Muszę zerknąć na tą "godzinę ósmą", może czegoś nie zauważyłem.
Generalnie chcę włożyć ciut grubsze i dłuższe szpilki. Wygląda mi na to, że gdybym nawet nie mógł wyciągnąć (lub włożyć tych dłuższych) tą szczeliną, to po przewierceniu osłony powinno przejść. Nie chcę jednak robić niepotrzebnych otworów.
Ktoś jeszcze wyciągał szpilki bez ruszania półosi?

[boris]

starą wyciągniesz dłuższej nie włożysz przetrenowałem, nie rozumiem tylko jak masz most zdjęty to wywalenie półośki to 5 minut.

Kwestie szpilek przerobiłem bardzo dokładnie. Wybijsz i kręcisz lekko i sama spadnie do kołnierza.

Przednie dłuższe są nie do zdobycia, tył kupisz w eljot-cie

[decania]

Ja wybijałem. Wyjdą pomiędzy osłoną bez problemu. Z włożeniem jest problem ale też się da. Nie da się ich wbić i trzeba wyciągać je nakrętką z podkładkami. Uważaj tylko aby ich nie urwać bo mi się dwie udało podczas próby założenia.

[123]

Nie chcę ruszać c-klipów i ryzykować uszkodzenia uszczelniaczy, w ostateczności tak zrobię.
Szpilki będą inne - od Ursusa