Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Klubowicz Kamyk.
Klubowicz
Posty: 894
Rejestracja: 2012-12-21, 20:03
Lokalizacja: Zieleniewo /Wrocław
Model Explorera: Eddie Bauer 1996 OHV

Przestroga ME motosport sondy lambda.

2016-05-29, 00:39

Witam serdecznie. Jakiś czas temu zamówiłem dwie nowe sondy lambda firmy ME motosport od sprzedawcy z takim samym nickem na allegro. Jedna padła po przebiegu 4500km, druga natomiast 500km później.... Stanowczo odradzam produkty, a przynajmniej sondy lambda tej firmy.
Ford explorer to jest to co tygryski lubią najbardziej.
Ale buggyego sam z bagienka wytargam :)

Awatar użytkownika
Klubowicz Speedo
Klubowicz
Posty: 1109
Rejestracja: 2010-05-16, 15:05
Lokalizacja: lubuskie
Model Explorera: 2001 Sport Trac

Re: Przestroga ME motosport sondy lambda.

2016-05-29, 09:15

reklamują się w tvn torba ale to jakiś szit jest, kiedyś się skusiłem na łożysko tylne z piastą do mondeo mk3 bo "germany" i tak zachwalane, cena też nie była najgorsza, 1/2 ceny SKF, se myślę kupię, po co przepłacać, do końca życia nie będę tym jeździł, mhm se pojeździłem, po 2tys km koło już prawie odpadało, i tak musiałem wysupłać na ten SKF...
Pozdrawiam
Speedo

Obrazek

Awatar użytkownika
Klubowicz Kamyk.
Klubowicz
Posty: 894
Rejestracja: 2012-12-21, 20:03
Lokalizacja: Zieleniewo /Wrocław
Model Explorera: Eddie Bauer 1996 OHV

Re: Przestroga ME motosport sondy lambda.

2016-05-29, 13:37

Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że do nas najlepsze są oryginalne części używane... Oryginalna sonda 320 tys mi wytrzymała...
Ford explorer to jest to co tygryski lubią najbardziej.
Ale buggyego sam z bagienka wytargam :)

Wróć do „KASZTANIENIE”