Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Damian1989
Posty: 6
Rejestracja: 2016-12-14, 12:06
Lokalizacja: Szczecin
Model Explorera: jeszcze nie mam

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-02-28, 20:48

Wlasnie kupilem go swiadomie z uszkodzonym silnikiem, i stuka w nim panewka. W nastepnym tygodniu jestem umowiony do mechanika, i bedzie go przywracal do zycia. Ogolnie to jezdzi, ale jest bardzo zaniedbany :)

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-01, 06:56

też się nad takim zastanawiam :) żeby dojeżdżać do pracy :)
ale strasznie mnie martwi bo bardzo ich dużo z uszkodzonymi silnikami i nie wiem czy warto :(
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

Damian1989
Posty: 6
Rejestracja: 2016-12-14, 12:06
Lokalizacja: Szczecin
Model Explorera: jeszcze nie mam

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-01, 18:53

bardzo duzo poczytalem o nich, i zasiegnalem opinii w ich serwisie

w tych autach trzeba dbac przede wszystkim o stan oleju, i dolewac go co jakis czas, bo nie wazne czy to nowy czy stary, on zawsze bedzie bral olej

no i najwazniejsze, zeby lac odpowiedni olej, a w tym wypadku to mopar (jest to olej mineralny) 5w30 albo 10w30

bolaczka tych aut jest rowniez przednie zawieszenie, ktore jest dobre, ale nie na polskie drogi, i raz do roku trzeba cos w nim robic, ale czesci sa stosunkowo tanie, wiec nie ma tragedii

minusem tego auta jest to, ze ciezko nim parkowac w miesce, ale ogolnie to bardzo fajny i ponadczasowy woz

jezeli szukasz takiego auta, to radze albo kupic z zaufanego zrodla, albo kupic z uszkodzonym silnikiem tak jak ja, i zrobic go od podstaw, i bedziesz miec fajne, i pewne auto :alien:

Awatar użytkownika
desmo
Posty: 302
Rejestracja: 2009-06-10, 12:23
Lokalizacja: ze wsi
Model Explorera: EX II Limited 2001r

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-03, 11:17

Mam exa II co ma najechane ze 450 tysi, licznikowo oczywiście mniej :-) i grama oleju nie bierze. Miałem też jedynke z podobnym przebiegiem i tez nie brała. Generalnie jak bedziesz go użytkował normalnie a nie topił na poligonach to on będzie jezdził i nie będzie się wcale psuł więcej niz jakieś nowe mondeło.

Klubowicz karolb863
Klubowicz
Posty: 2570
Rejestracja: 2009-12-26, 11:17
Lokalizacja: Poznań
Model Explorera: był II OHV,jest SOHC

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-03, 21:07

albo inna Kija :)
tel. 606414212

Awatar użytkownika
Klubowicz Kamyk.
Klubowicz
Posty: 894
Rejestracja: 2012-12-21, 20:03
Lokalizacja: Zieleniewo /Wrocław
Model Explorera: Eddie Bauer 1996 OHV

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-07, 19:08

Lej dalej do tego silnika olej mineralny.... a zaraz znowu będziesz go robił. Gratulacje jak znajdziesz mineralny 5W30, jest to bardzo ciężkie do osiągnięcia w przypadku baz w pełni mineralnych jeżeli w ogóle możliwe. Lej tam tylko pełnego syntetyka, lub oleje hydrokrakowane (takie ala syntetyki). Mineralnym to ty go dobijesz tylko no i wymiana co 4 tys km.
Mój ma jakieś 340tys też nic oleju nie bierze. Tyle co mu wykapie z uszczelniacza silnik - skrzynia :-D Leje Valvoline Max Live 5w40, wcześniej był ELF SXR 5W30 też godny polecenia, lecz jest to olej lekkobieżny. Nie stosował bym go przy katowaniu auta.
Ford explorer to jest to co tygryski lubią najbardziej.
Ale buggyego sam z bagienka wytargam :)

Awatar użytkownika
Northools
Posty: 327
Rejestracja: 2016-04-26, 12:24
Lokalizacja: Trojmiasto
Model Explorera: Czarny Ex III 4.6 V8 - tzw pomnik.

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-08, 23:01

Kup V8, co sie bedziesz pier...ł z jakas padlina :-D Co do oleju to tylko full syntetyk!

Mam jednego do oddania.

Pozdrawiam
Kur....a! Gdzie jest moja szaro-zielona skora? :shock:

Damian1989
Posty: 6
Rejestracja: 2016-12-14, 12:06
Lokalizacja: Szczecin
Model Explorera: jeszcze nie mam

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-09, 18:46

Panowie, ja pisze o 300m-ie a nie o Explorerze.

Moi znajomi jezdza takimi autami, i wlasnie to leja, i nie ma tu mowy innym oleju bo to jest dla tego silnika smierc. (te auta wyjezdzaja z linii produkcyjnej zalane moparem 5w30 ewentualnie 10w30, jezeli po remoncie bede lac 5w30 to tego sie juz trzymac, zeby po jakims czasie nie zalac nagle 10w30 i wydmucha caly ''nagar'' z silnika)

Wlasnie dlatego musze robic kapitalny remont bo jakis as zalal do silnika beznadziejny olej, i pozniej na nim dlugo jezdzil.

Moze i do explorera pasuje syntetyk albo pelnysyntetyk, ale nie do krystyny :)

Informacja potwierdzona w serwisie Chryslera oraz od innych uzytkonikow tego wozu!

W serwisie raczej by sie nie pomylili co do oleju :)

Awatar użytkownika
Klubowicz Kamyk.
Klubowicz
Posty: 894
Rejestracja: 2012-12-21, 20:03
Lokalizacja: Zieleniewo /Wrocław
Model Explorera: Eddie Bauer 1996 OHV

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-09, 22:11

Do żadnego silnika nie zalecam lać oleju mineralnego. Co to za nowe teorie "

"jezeli po remoncie bede lac 5w30 to tego sie juz trzymac, zeby po jakims czasie nie zalac nagle 10w30 i wydmucha caly ''nagar'' z silnika" .

Co ma zwiększenie lepkości oleju w niskich temperaturach co do "wydmuchania nagaru" ? Nic takiego się nie wydarzy. Nagar nie jest dobry dla silnika. Wprost przeciwnie. Nie chcemy by powstawał. Olej mineralny zawierający dużo detergentów tak samo by Ci wszystko wypłukał. Są nawet do tego bardzo intensywne płukanki olejowe oparte o bazy mineralne
Posiadasz jakieś argumenty natury fizycznej popierające stosowanie oleju mineralnego w tak "młodym" silniku ?
Polecam poczytać parę lektur o różnicach pomiędzy olejami. W szczególności dobre są opracowania niemieckie i amerykańskie.
Podstawową różnicą między olejem mineralnym a syntetycznych jest to ułożenie jego struktury cząsteczkowej ( w przypadku oleju syntetycznego). Co sprawia, że są one ciężej rozrywalne spomiędzy siebie, a to natomiast skutkuje stałością swoich parametrów w dużym przedziale temperatur i obciążeń. Olej Mineralny natomiast ma strukturę jakby walnąć do struktury jakąś bombę. Cząsteczki nie są uporządkowane, przez co są łatwe to rozrywania, co prowadzi do zużywania się oleju. Tu powinno być to opisane :

http://www.inmat.pw.edu.pl/download/epo ... OM-MKL.pdf

http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/mari ... s_06_1.pdf

Wprawdzie te linki odnoszą się co do materiałów, ale ogólna zasada jest taka sama.

Inna kwestia to ta, że molekuły oleju w oleju syntetycznych są wszystkie dokładnie tej samej wielkości, co dale możliwość wytworzenia mocniejszego filmu olejowego, przy tej samej jego grubości, ponieważ, nie występują wtedy "garby" w budowie molekularnej, co prowadzi do lepszego upakowania molekuł i równomiernego rozłożenia ciśnienia na oleju.

Chcesz mieć bardzo "odporny olej" to zalej taki z bardzo dużą ilością cynku. Cynk jest o tyle specyficznym dodatkiem, że w warunkach zwykłej pracy jest transparenty, natomiast podczas wysokich obciążeń, tworzy na powierzchni stali niezwykle cienką , ala szklistą, bardzo twardą barierę ochronną, zachowującą się podobnie jak tlenki metali, które tworzą się na ich powierzchni.

Po za tymi niewątpliwymi zaletami zaletami olei syntetycznych jest ich długowieczność. Teoria mówi, że olej w pełni syntetyczny powinien zachowywać swoje parametry nawet do 100 tys km. Tego typu oleje produkuje firma Amsoil. Oni zalecają wymianę bodajże co 25 tys km, przy zastosowaniu bardziej upakowanego filtru oleju.

Pod koniec swojego żywota, olej zaczyna wytrącać z siebie żywice, które po pierwsze oblepiają wszystko, a po drugie powodują korozje. Jest o nieunikniony proces. W oleju mineralnym dzieje się to już przy około 3 tys ok, w syntetycznym odpowiednio później. Dużo duuużo później.
Oleje syntetyczne ze względu na swoją budowę molekularną są też łatwiej rozkładalne w środowisku.

Posiadają dużo większą odporność na "ścinanie", oraz w znacznym stopniu absorbują wodę, z czym oleje mineralne mają nadal problemy.

Lej co chcesz. Natomiast próbujemy Cię przekonać, że większość awarii ma podłoże w błędnych przekonaniach co do olei. No i nie lej polskiego Castrola ;) Ani lotosa mineralnego.

Jak znajdziesz chemiczne wytłumaczenie czemu do tego silnika byłby lepszy olej mineralny to śmiało ślij ;)
Po za tym jak byś chciał jeździć agresywniej zalej tam 5W40, film olejowy w przypadku takiego oleju będzie grubszy, aniżeli przy 5w30.

http://www.amsoil.com/lookup/auto-and-l ... ic-volume/

http://www.amsoil.com/mygarage/vehiclel ... LER+300M+5

http://valvoline-eu.lubricantadvisor.co ... 6021cab73f

Tylko olej syntetyczny jest zalecany do Twojego silnika ;) . Nie ma co się zresztą dziwić przy silniku SOHC.

Poważnie się zastanów czy się nie pomyliłeś z tymi "zaleceniami" olejowymi, bo na Amerykańskich forach wyraźnie zaznaczają, że silniki w nich najczęściej padają poprzez zły dobór oleju, a dokładnie lanie oleju mineralnego, zamiast syntetycznego.
Ford explorer to jest to co tygryski lubią najbardziej.
Ale buggyego sam z bagienka wytargam :)

Awatar użytkownika
Northools
Posty: 327
Rejestracja: 2016-04-26, 12:24
Lokalizacja: Trojmiasto
Model Explorera: Czarny Ex III 4.6 V8 - tzw pomnik.

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-09, 23:09

Kamyk.... jestes moim idolem :-D

A ty Damian słuchaj kolegi. Nie bez kozery studiuje mechatronike ;-)
Kur....a! Gdzie jest moja szaro-zielona skora? :shock:

Klubowicz karolb863
Klubowicz
Posty: 2570
Rejestracja: 2009-12-26, 11:17
Lokalizacja: Poznań
Model Explorera: był II OHV,jest SOHC

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-09, 23:56

czasami żałuję że przedwcześnie rzuciłem studia............................
tel. 606414212

Awatar użytkownika
Klubowicz boris
Klubowicz
Posty: 2051
Rejestracja: 2012-11-18, 18:01
Lokalizacja: Nakło Nad Notecią

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-10, 09:25

Kamyk odstaw kofeinę :D

BTW: Mądrze prawi on ...
Był Ford Explorer Sport Trac 4.0 SOHC
Był Ford Explorer III 4.6 V8 Limited
Ford Explorer II 4.0 V6 OHV 4" Sport edition by Boris

Damian1989
Posty: 6
Rejestracja: 2016-12-14, 12:06
Lokalizacja: Szczecin
Model Explorera: jeszcze nie mam

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-10, 22:01

Heheh :) ale wykład stary! Rozumiem Cie, ale czemu te auta z silnikami 3.5 wyjezdzaja z tasmy zalane Mineralnym Moparem 10w30? I dlaczego taki olej jest dla nich dedykowany? Ilu uzytkownikow tyle bedzie zdan, widze, ze jedni chwala sobie syntetyki, inni mowia, ze mineralne, no i czlowiek sam juz nie wie :/ Ciezki orzech do zgryzienia, a w tym momencie juz sam nie wiem, co do niego zalac... Zobaczymy co ten mechanik mi powie, ma on duzo doswiadczenie w naprawach "tych" silnikow w emkach.

Awatar użytkownika
Klubowicz Kamyk.
Klubowicz
Posty: 894
Rejestracja: 2012-12-21, 20:03
Lokalizacja: Zieleniewo /Wrocław
Model Explorera: Eddie Bauer 1996 OHV

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-11, 01:55

Nie leją mineralnego. Zerknij do specyfikacji oleju i do manuala ;) Przeczytaj te linki co podesłałem, a będziesz wiedział czemu syntetyczny. A mechanika poproś o dowód fizyczno/chemiczny bo tu magii nie ma. Ci co mówią że mineralny lepszy to nie mają pojęcia o olejach. Kolejna sprawa, że pierwsza wymiana oleju po wyjeździe z fabryki jest po 1000km ;) ( w tamtych latach w stanach) Więc nie ma sensu lać jakiegoś długowiecznego oleju.
Ford explorer to jest to co tygryski lubią najbardziej.
Ale buggyego sam z bagienka wytargam :)

Klubowicz karolb863
Klubowicz
Posty: 2570
Rejestracja: 2009-12-26, 11:17
Lokalizacja: Poznań
Model Explorera: był II OHV,jest SOHC

Re: Zastanawiam się nad kupnem Explorera

2017-03-11, 07:42

w Suzuki jeszcze też stosują zasadę pierwszej wymiany po pierwszym 1000km.
tel. 606414212

Wróć do „KASZTANIENIE”