Nie podważam przydatności Auto, lecz nieobliczalności działania systemu, np. nagle załącza się przód samoczynnie przy delikatnym manewrze na lodzie..
Na tym forum są koledzy, co przypłacili to "dobrodziejstwo" dachowaniem
Więc wolę mieć BWM i samemu decydować, kiedy pozwalam systemowi ingerować. Owszem na mokrej, śliskiej nawierzchni nic nie zastąpi zdrowego rozumu i świadomości, że Ex to szafa dwutonowa na szczudłach i cudów nie ma, prawa fizyki nie zmienisz.