Przeglądając ostatnio amerykańskie fora natrafiłem na ciekawą, prostą przeróbkę świec. Polegającą na przycięciu jej. Tutaj opisany jest cały proces, do tego facet pojechał na hamownie i zyskał trochę mocy Z osobistych doświadczeń wiem, że zwiększenie świecy (do pewnych granic przy których silnik pracuje równo) zawsze dawało zwiększenie mocy. W Fordzie jak zmniejszyłem do ok 1mm to wyraźnie słabiej zaczął ciągnąć. Ktoś z forumowiczów próbował takiej przeróbki ?
http://www.sr20-forum.com/naturally-asp ... plugs.html
http://performanceunlimited.com/documen ... pping.html
http://www.turbododge.com/forums/f4/f62 ... -more.html
Pozdrawiam.