w deskę kopnął koń,wtedy kiedy skrzynia zdechła 64 raz na drodze ze stadniny na łąkę,wylazł z przyczepy i jak kierowca leżał pod samochodem i na szybko regulował taśmy w skrzyni,kopnął ze złości w tą dechę i tyle go widziano.
dlatego jest na sprzedaż,nie ma konia,to po co ciągnąć pustą przyczepę samochodem o wysokości Hummera.
widać że wcześniej kopnął w te rurki do wieszania prania z przodu-może mu spaliny gazowe nie pasowały,ogólnie to jakiś nerwowy był ten koń
trochę dziwny ten opis bo Pan pisze że to pojazd zabytkowy i że ma bezstopniową skrzynię biegów.
nie wiem dlaczego,ale jak widzę tego typu opisy,chodzi o kawałek o garażu osiedlowym i porównaniu do Hummera to jakiś podejrzeń nabieram.
tel. 606414212