Po podniesieniu tylnej osi,chwyciłem za koło pociągiem do siebie i zauważyłem że ma luz.czy łożyska mam do wymiany?czy coś jeszcze?dodam że wycieków nie widać żadnych.poradźcie koledzy
Kojot możesz mi powiedzieć jak się sprawdza to podciśnienie .teraz mi się przypomniało że kiedyś przy wjechaniu w dość taką kałuże auto prawie stanęło,ledwo wyjechałem z niej.czy ta wolnobieżka ma w środku jakąś cewkę.mam przerobione napędy(brązowy kabelek)
Ostatnio podczas taplania w błocie zauważyłem że napęd na przód przestał działać.stanęło auto w koleinie i nic.to ja przód tył tak parę razy i załapał.czy to będzie coś z wolnobieżką,zalewa ją woda.macie jakieś inne podejrzenia.