Kolektor wydechowy przykrecony jest na śruby fi 8 mm klucz 13 są dwie długosci tych śrub w kolektorze ale juz nie pamietam jakie. A jeśli są pourywane to bez zdjęcia głowic sie nie obejdzie żeby to sensownie wykrecic przerabiałem ten temat jakies dwa lata temu. Pozdrawiam
To nie klatwa poprzednich wlascicieli poprostu te skrzynki maja jedna mala wade i dlatego rozpieprza planetarki ale o tym po 17 bo teraz spiesze sie do pracy , wrzuce foty i powiem co i jak zrobic
A sa jeszcze tacy ktorym szkoda kilka groszy na uszczelki i potrafia plyte sterujaca na silikon polozyc chyba zdjecia bede robvil i moze jakis odrebny dzial zalozymy
To jeszcze pol biedy trafiaja sie jeszcze czesci regenerowane np spawarka tak wlasnie trafil kolega piaty element a podczas wyjmowania ze skrzyni wypadla jedna rolka rzuce jutro fotki ku przestrodze
Witam jak ci predkosciomierz pokazuje przy wrzuceniu na D to znaczy ze skrzynia jest ok te zgrzyty jak wlaczasz z powrotem na P to zapadka od parkingu ja bym sprawdzil wal napedowy , reduktor i wszystko inne zwiazane z przeniesieniem napedu ze skrzyni
Co do demontazu amorkow to wcale nie trzeba dziur wycinac przeciez tam jest tyle miejsca ze mozna spokojnie grzechotke od gory zalozyc a jak nakretki bardzo pordzewiale to mozna spokojnie to ukrecic izalozyc nowe najlepiej z inoxu wtedy mamy pewnosc ze nie zardzewieje i da sie odkrecic nastepnym raz...