Strona 1 z 5
					
				lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-10, 11:06
				autor: wajc83
				Zacząłem bawić sie z autem w lift. Przy wymianie samych sprężyn doszedłem do 95cm do krawędzi nadkola, ale amorki nie maja zakresu , regulacja katów sie kończy. Zaczynamy dalej kombinować wiec: mocowanie amortyzatora na wahaczu przesunięte  do góry o   35mm , oryginalny ładnie sie zamyka. Pozostają jeszcze kąty ,  w środę opuszczam most o 50mm może wystarczy? Jak wszystko poskładam do kupy pomyśle nad dłuższymi wahaczami by wykrzyż był większy . Z przodu już sobie daruje resztę modyfikacji. Pozostaje tył: resory wyklepane były już wcześniej autem jak taczka sie jeździło , aż nie wsadziłem 500kg płytek do bagażnika. Wieszaki resorów zakładam i pomysle jak mi zabraknie amorka o przedłożeniu go.
To na tyle mam nadzieje ze do przyszłej niedzieli sie wyrobie. reasumując docelowo zakładam ok 93cm od ziemi postawić autko na oponach 31/10,5/15 . 

 
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-10, 12:37
				autor: alban
				jak chcesz opuścić most?
a jak już to zrobisz opuść też mocowanie wahaczy wzdłużnych do ramy bo Ci gumy wylecą w kosmos po 2 dniach...
Co do amortyzatorów przednich trzeba było wziąć amory od Ex II i obciąć o połowę dolną część amortyzatora (pręt) następnie przyspawać do niego tulejki od amorów od Ex I i po kłopocie... Bo łatwiej wymienić amor niż cały wahacz wzdłużny...
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-10, 13:10
				autor: wajc83
				Alban amorki już zamotałem wyżej na wahaczu i przy wymianie nie będzie kłopotu bo kupuje oryginały i problem z głowy.  jeżeli chodzi o opuszczanie mostu mam dodatkowy komplet wieszaków oryginalnych i je wzmacniam i opuszczam. A co do opuszczenia wahacza masz 100% racji tylko poczekam jak sprężyny sie ułożą to wtedy przedłużę  i opuszczę wahacze. 
[ Dodano: 2008-02-10, 14:03 ]
zostaje jeszcze opuścić most i ok.
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-10, 18:59
				autor: alban
				archaicznie wyglądają te kółeczka 

 
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-12, 09:20
				autor: wajc83
				
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-12, 09:54
				autor: Mikado
				aż miło popatrzeć  
 
będziesz jeszcze musiał podciąć progi i wymodelować nadkola bo się kółka nie zmieszczą  
 
ale do tego dojdziesz spoko
jak masz zamiar przedłużać wahacze? kwestię innego kąta pracy drążka reakcyjnego można rozwiązać poprzez podkładki kliny - gwintu spokojnie wystarcza
 
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-12, 10:00
				autor: wajc83
				mikado czy mogę Cie prosić bys wytłumaczył mi to po polsku bo nie kumam. Ja mam zamiar wyjąc drążek z rozbitka jakieś 10cm od gwintu przeciąć, wsadzić rurę grubościenną porobić wzmocnienia i pospawać. Tylko na to nie mam narazie czasu. może twoje rozwiązanie mi pomoże.  A co do ciecia nadkoli to po co 

  ja mam 31 cali koła
 
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-12, 10:53
				autor: nemrod
				Malina, ciekawe jak wyglądaja na samochodzie.
Mamy identyczne felgi i opony 

 
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-12, 10:55
				autor: wajc83
				a byłem pewien ze bede sam 
  
 
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-12, 10:59
				autor: nemrod
				Z Myssiem już to przerabiałem.
Musiałbyś różowe zamówić. Ale niewiem jak byś się z tym czuł 

 
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-12, 11:24
				autor: Mikado
				no to w takiej sytuacji OK bylebyś pamiętał o zmianie nachylenia osi drążka uwzględniając niższy punkt pracy osi koła
(podnosząc całość na sprężynach [w uproszczeniu] to zmienia się kąt pracy drążka w gnieździe ramy i to trzeba skorygować, bo inaczej trwałość polibuszy drastycznie spadnie)
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-12, 11:27
				autor: wajc83
				teraz kumam. Wiem tylko musze jakis tydzien pojezdzic tak jak jest bez zmieniania pochylenia drążka.  I wydaje mi sie ze zmienię Kat wejścia drążka w gniazdo i nie będę przedłużał go
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-12, 11:34
				autor: Mikado
				gwintu spokojnie wystarczy żeby to skorygować
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-12, 16:14
				autor: Jankes
				wahacze można spokojnie przedłużyć... przecież jak jest spawarka to po kłopocie... będziesz musiał tylko zmotać jakieś inne mocowanie wahacza... i to dość mocne - i mocować gdzieś na wysokości podparcia skrzyni biegów.
A na wahaczach możesz dac takie końcówki zamiast fabrycznych gum:
tylko ja nawet nie wiem jak one się po polsku będą nazywać... po angielsku to heim joints
i właśnie takie będę używał teraz w zawieszeniu...
 
			 
			
					
				Re: lift expo w wydaniu domowym
				: 2008-02-12, 18:09
				autor: jash
				a ja to czytam, czytam i ni cholery nie kumam. Nic. Ni w ząb. Gdzieś posiałem moje cd ze schematem explo śrubka po śrubce i nie mogę dojść do tego o czym mowa. Boszsze, ależ człowiek z tyłu został. Aż wstyd się przyznać. Jakaś łopatologia?
Pozdrawiam