witam
drugi temat tyczy amorków
mam nowe na przodzie a także prawie wszystkie inne elementy a explo nadal zachowuje się skandalicznie pod względem komfortu-wali i stuka,puka i szarpie
jedyne co jeszcze przyszło mi do głowy to fakt że jest podkręcony na drążkach a amorki są standart i pracują tylko na samej końcówce więc koło wpadając w nierówności nie może przez nie przejechać po dnie i wyjechać tylko jest zatrzymane skokiem amorka,przelatuje dziurę w powietrzu a na koniec koło uderza w przeciwległą część dziury stąd taki efekt
planuję więc przedłużyć amorki aby miały jednakowy skok w obie strony przecinając je i stosując cpecjalnie dotoczone tulejki,nie wiem tylko czy spawać je po obwodzie (można przegrzać) czy też spawać punktowo przez wywiercone otwory w tlejkach, czu też przewiercić na wylot, zastosować jakieś przetyczki i połapać punktowo
amorki nie przenoszą dużych obciążeń poprzecznych tylko tłumią skok wachaczy góra dół więc myślę że może być ok
co o takiej zmotce sądzicie, lub może macie inne rady,doświadczenia lub pomysły
z góry dzięki