Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam serdecznie wszystkich,

Serdecznie chcialem powitac i pozdrowic wszystkich uzytkownikow forum, oraz uzytkownikow pojazdow marki Ford, a w szczegolnosci tych co zechcieli poruszac sie Explorerami. Jestem 'szczesliwym' nabywca Explorera II generacji z roku 1997 I silnikiem V8 o pojemnosci prawie 5 litrow. Jest to poczatek mojej 'szorstkiej' znajomosci z tym autem. Kilka lat temu mialem Jeepa Cherokee z 4 litrowym silnikiem, lecz niestety ta przygoda sie zakonczyla I nadszedl czas na nowa. Mam nadzieje, ze rownie ciekawa co poprzednia. Bardzo prosze o porady i ciekawostki, ktore pozwola mi przywrocic auto do normalnego uzytkowanania. Moze jakis warsztat z okolic Trojmiasta jest polecany? Pomocne beda informacje dotyczace czesci. Skad je brac I za ile? Pozdrawiam wszystkich i do uslyszenia.

alo

Hej.

To ja widzę że w 3mieście Ex czai się za każdym rogiem
Witka z Gdańska Osowy

Częstochowa wita.

Witam i dziekuje za pozdro.

Do kolegi z Trojmiasta. Czy za kazdym rogiem to nie wiem, ale ja ostatnio nabylem takie cudo. Mam troche problemow z tym autem i kosztowalo mnie juz fortune, takie jest/bylo dobre i przechodze faze zalamania nerwowego. Ile ludzie wydaja na ten czolg, aby doprowadzic go do stanu uzytecznosci? Mam nieodparte wrazenie, ze kupilem go zbyt drogo. Niestety. W razie checi pomocy I podzielenia sie uwagami zapraszam do kontaktu pod nr: 664924002.

Pozdrawiam

Witamy kolejnego "szczęśliwego" użytkownika Exploilera
Zacznijmy od tego że zadbanego Exa kupić to rzadkość przede wszystkim 5l

A ja myślałem że te 5-litrówki to silniki miód , malina...

Witam,

Nie ma zadnych problemow z silnikiem. Sa bolaczki starosci I gasnacej uwagi poprzedniego wlasciciela po prawie 10 latach uzytkowania. Auto jest czyste i zadbane w srodku, a I z zewnatrz dobrze sie prezentuje. Zostalo troche 'drobnych' rzeczy do dociagniecia.

Pozdrawiam

Widzę że kolega wychodzi z dołka pesymizmu. Tak trzymać.

Ja już kilka razy z młotkiem stałem nad swoim EXem , ale mi przeszło, czego się spodziewać po zdezelowanym taniowozie kupionym za 3,5 tysia. Co nie zmienia faktu że wyprowadzenie go na prostą przebije wartość rynkową bez wysiłku nawet nie licząc własnej robocizny

Witaj w EFK

Hej

o proszz, Gdynia wita!

Dzięki wszystkim

Z miejsca mi lepiej jak tak sobie czytam hehe. Niestety, ale w swojego musze jeszcze wsadzić kilka złociszy , a ze zydostwo mam wpisane w naturę to mnie to strasznie boli hehe.

Pozdrowienia z Gdańsk/południe