Strona 1 z 2

Ukraina

: 2015-01-15, 20:01
autor: przemos30
Dostałem namiar od znajomego na gościa który organizuje objazdówki po Ukrainie. Myślę że wam się przyda więc zamieszczam link do jego strony. Dużym plusem jest cena za ile on to organizuje i jeszcze większym to że jest Ukraińcem. Może w końcu w tym roku będzie można się tam wybrać w miarę bezpiecznie. ;-)

http://wyprawy-4x4.at.ua/

Ukraina

: 2015-01-16, 12:23
autor: mikrzyz
W obecnej sytuacji, gdzie się pchać pod lufy czołgów ?

Re: Ukraina

: 2015-01-16, 12:53
autor: romantyk147
To tak zwany off-road extremalny ;-)

Re: Ukraina

: 2015-01-16, 17:12
autor: resetx
przemos30, a Ty nie masz czym jechać?

Re: Ukraina

: 2015-01-16, 17:46
autor: wit.rys
Ja osobiście w tym roku nie pchałbym się na Ukrainę... Sytuacja na wschodzie UA jest powszechnie znana (czytaj: wojna) natomiast zachodnia to biedny region, fajny do off-roadu ale raczej mało przyjazny ekipom nieprzygotowanym na tamten sposób myślenia...

Re: Ukraina

: 2015-01-16, 17:53
autor: adam1923
Witek całkowicie się z Tobą zgadzam

Re: Ukraina

: 2015-01-16, 18:00
autor: Dawid
Ludzie jeżdżą i soie chwalą.....Trzeba tylko przestrzegać zasad

Re: Ukraina

: 2015-01-16, 18:06
autor: wit.rys
David, ale gdzie Ci ludzie jeżdżą...? A jaki jest skład ekipy ? Tak zwana zbieranina, czy zgrana paczka, która wie gdzie jedzie i na co musi być przygotowana...

Re: Ukraina

: 2015-01-16, 18:07
autor: Dawid
Jaknajbardziej zgrana paczka. ;-)

Re: Ukraina

: 2015-01-16, 18:10
autor: wit.rys
No właśnie...
A z postu Przemka można wywnioskować, że organizator szuka chętnych, a więc będzie zbieranina, która najprawdopodobniej w zdecydowanej większości nie ma pojęcia czego się spodziewać na tej Ukrainie...
To na prawdę nie tylko piękne, dziewicze tereny... :/
To jednak kraj wschodu, któremu jeszcze baaardzo daleko do ogólnie przyjętych norm europejskich...

Ale nikt nikogo do niczego nie zmusza...

Ja osobiście nie pchałbym się tam, a na pewno nie w tym roku...

Re: Ukraina

: 2015-01-16, 18:15
autor: Dawid
Jeżeli jadą z gościem który to orgaizuje (nie pierwszy raz) to nie mają się czego obawiać. Do Donbasu ie jadą. .... chyba. :-)

Re: Ukraina

: 2015-01-16, 18:20
autor: wit.rys
Organizator to nie alfa i omega ani nie makgajwer...

Zresztą on też ryzykuje biorąc "pod opiekę" kogoś, kto nie zna (i być może lekceważy) specyfikę Ukrainy...

Ale - jak już pisałem - nikt nikogo do niczego...

Re: Ukraina

: 2015-01-16, 18:45
autor: Kankon
Niestety nigdy nie byłem na Ukrainie a nie ukrywam, że chętnie bym się wybrał, jednak nie w obecnej sytuacji.

Witek Ty z pewnością czujesz klimat, bo to od Ciebie przez płot :-)

Jak się sytuacja uspokoi to kiedyś można by zrobić jakąś trasę w Bieszczadach z przekroczeniem granicy.

Re: Ukraina

: 2015-01-16, 18:54
autor: wit.rys
Witek Ty z pewnością czujesz klimat, bo to od Ciebie przez płot
W zasadzie masz rację ;) A poza tym sporo lat przepracowałem w bezpośrednim kontakcie z Ukraińcami ...
Jak się sytuacja uspokoi to kiedyś można by zrobić jakąś trasę w Bieszczadach z przekroczeniem granicy.
Myśl niezła... Mam kolegę, który jest przewodnikiem (nie zawodowym) po Bieszczadach zarówno naszych jak i ukraińskich... Chociaż od tego roku rozpoczął karierę polityczno-samorządową ;) i nie wiem czy miałby czas / możliwości na taki wypad z nami...
Ale jak przyjdzie co do czego - spytam...

Re: Ukraina

: 2015-01-16, 18:56
autor: adam1923
Była propozycja i Witek proponował pomoc w organizacji odzewu nie było ,a w Bieszczadach miejsca dość .Tanio i bezpiecznie wystarczy z organizować :-/