Strona 1 z 2

TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-04-24, 14:18
autor: Rad-T
Sprawa sie nagle okazala bo zwolnily sie dwa miejsca.

http://www.adrenalinka.pl/transpolonia/

Generalnie wyjazd od 26.04 do 03.05 glownie bocznymi drozkami i lesnymi duktami - asfaltu tyle co koniecznosc wymaga.
Zaden hardcore - wyjazd z dziecmi malymi, wiekszymi, etc obcowanie z przyroda itp.
Spanie namioty albo agroturtystyka na ktora namiary sa w roadbooku.
okolo 1500 do przejechania :) od morza po gory.

koszt i wszystkie info macie na stronie.

my jedziemy cala rodzinka z Amelka :)

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-04-24, 16:34
autor: nemrod
Spanie namioty
...aspiryne weź :D

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-04-24, 19:00
autor: Rad-T
hehehe zgrzewka browara, pare win, wiskacz...

bedzie cieplo :P

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-04-24, 20:35
autor: BliG
hehehe zgrzewka browara, pare win, wiskacz...

bedzie cieplo :P
Rozumiem, ze to dla paszerow; a co z kierowca? :P

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-04-24, 21:48
autor: fotomysz
okolo 1500 do przejechania :) od morza po gory.
kurcze to troszkę sporo km jak na tak krótki termin, więc nie zdążysz wszystkiego wypić :P

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-05-03, 20:23
autor: Rad-T
no to wrocilismy... poki co do lodzi - jutro do domku ale bylo pieknie :)

offroad, wklejki, winchowanie, turystyka, zwiedzanie, wspolzawodnictwo - a i nawet regaty na omegach :) slowem byli panstwo zadowoleni :P

explo znowu mnie mile zaskoczylo i pare innych osob rowniez :)

plyta/oslona spodu jak juz wiecie do weryfikacji - trzeba zrobic dziury na chlodzenie.

klocki z tyli zjechalem do zera na gorach - jednak Daniel trzeba bylo wymieniac :P

piasta lewa na ktorej mialem luz - amen w pacierzu do wymiany natychmiast.

a poza tym to niezapomniane wrazenia :mrgreen:

jutro relacja i foty a jest tego sporo.

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-05-04, 07:54
autor: wajc83
czesc Radek masz moze ramki ? I jak jestes w łodzi to moze zabrałbys cos dla Bogdana mam wykładzine dla niego?

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-05-04, 19:40
autor: Rad-T
na razie pare fotek na szybko - burza przeszla i internetu brak - pozostal gprs :P

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-05-04, 21:42
autor: nemrod
burza przeszla i internetu brak - pozostal gprs
nie marudz...

...ty kłusowniku...
ambonka jest w deche :shock: 8-)

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-05-05, 10:43
autor: Rad-T
no to fotki juz leca na piccasse wiec zaraz beda do wgladu.

http://picasaweb.google.pl/radek.tomczy ... chD2008Cz1

http://picasaweb.google.com/radek.tomcz ... chD2008Cz2

Ogolnie imprezka super. Ujezdzilismy sie do syta i w blocie, i polnymi drogami i po gorach, łąkach, lasach.

Łącznie zrobiliśmy około 1600 km samej wyprawy + okolo 750 dojazdu do morza i powrotu z gor do domu.

3 pierwsze dni max offroad - dziennie asfaltu bylo moze ze 20 km jako przeskoki pomiedzy kolejnymi lasami. Do tego stopnia ze tak naprawde dopiero jak zaliczalismy stacje benzynowa bylo wiadomo w jakim rejonie Polski w ogole jestesmy :P

Jako ze pogoda dopisala na maxa i wiekszosc trasy wyschla, nie bylo bardzo spektakularnych wklejek ale jak widac na fotach jesli ktos mial ochote to bylo gdzie sie wtopic. Piekny byl przejazd poligonem drawskim - non stop czolgowka czyli gora/dol i doly pozalewane blotem/woda. Byl tez ostry przejazd totalnymi koleinami blotnymi gdzie kinetyk chodzil bardzo czesto zeby wyciagac nizej zawieszone autka.

Jak pisalem bylo sucho ogolnie, wiec przeloty szutrami wygladaly jak safari w tumanach kurzu, swiatla przeciwmgielne byly nieodzowne zeby komus nie wleciec na tyl. Na calej trasie mielismy rowniez do zabawy tory offroadowe ale w sumie i tak na samej trasie bylo tyle miejsc na zabawe ze zadko z torow ktos korzystal.

Przejazd takiej trasy momentami kompletnymi odludziami, czy tez przez zapomniane przez swiat wioski robi wrazenie :) Ile to jeszcze jest przestrzeni i pieknych miejsc u nas.

Spalismy albo w namiotach tuz nad sama rzeka albo w przepiekniej polozonej dolinie, w roznych dziwnych miejscach jak np lesniczowka (i tu nam trafila sie ambona) albo piekne gospodarstwo agroturystyczne z wieza, i pieknie zrobionym podworeczkiem (swoja droga idealne miejsce na zlot bo tuz obok - 2km jest spory tor offroad).

O aucie nie bede pisal bo juz wszystko wiecie - trasa zweryfikowala pare rzeczy. Generalnie pieknie dalo rade i jestem bardzo zadowolony z tego jak sie spisywalo :)

Jesli ktos ma ochote polecam taki wyjazd w 100%. I dzieciatym tez :) - my jechalismy w pelnym skladzie z Amelka - bedzie miala co opowiadac w przedszkolu przez najblizsze pol roku :)

ostatni dzien byl niespodzianka... i nie bede jej opisywal zeby nie zepsuc osobom ktore wystartuja w II turnusie - jak ktos jest dociekliwy znajdzie na fotach.

I wszystko byloby ekstra... tylko dlaczego tak krotko :)

p.s.
a byl tez konkurs na dopasowanie zdjec do miejsc z listy - wygralismy flaszke :p ale przejazd konczylismy kolo 22.30 i szukalismy zabytkow po nocy :) bo wczesniej upalalismy z francem na torze gdzie m.in. zaliczylem wklejke powieszony na mostach hehehe.

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-05-05, 12:29
autor: nemrod
zdjęcia w deche, tylko mało cos tego łofrołdu :P :D :D

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-05-05, 21:53
autor: Rad-T

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-05-05, 22:08
autor: kszesz
Halogeny w zderzaku przetrwały
to już chyba kratek ochronnych nie będzie ;-)

Avatar do wymiany :-D

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-05-05, 22:59
autor: BliG
myslalem ze Transpolonia jest bardziej lajtowa... :roll:
chyba, ze mozna bylo ominac kapiele blotne? ;-)
byly jakies objazdy dla tych samochodow ktore nie maja liftu i nie umieja plywac? ;P

Re: TRANSPOLONIA 2008 ZACHÓD

: 2008-05-06, 06:45
autor: Rad-T
mozna bylo ominac wszystko takze spokojnie :) poza tym takie offroadowe byly pierwsze 3 dni potem juz wiecej turystyki.