ja się zaraziłem i jak na razie jest to nie uleczalne,mam już swoje latka ale na takich imprach człowiek zachowuje się jak duże dziecko,dawaj będzie fajnie,odwagi ta sama ipmrezka (jeep kolegi sioja)Aż strach jechać, bo jeszcze się człowiek pasją zarazi
jak się bawić to na całego ...tylko kurde dlaczego wszędzie gnój po klamki..
i tu masz rację Kolego jak się bawić to się bawić po co robić taki samochód skoro nie można sprawdzić do czego jest zdolny,ja we wszystkich konkurencjach nie wystartuje brak wyciągarki,szkoda ale pobawie się napewno(lubię błoto)jak się bawić to na całego ...tylko kurde dlaczego wszędzie gnój po klamki..
Może podjadę pooglądam te wyczyny