Strona 14 z 15

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-26, 21:03
autor: Robert Kamyk
jest osłabiony chorobą i dlatego do złapało... kurcze szkoda go... :-/ trzymam kciuki

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-26, 21:31
autor: anton
oj przykra sprawa ,trzymamy kciuki,i właśnie przeglądamy hunkę,to wyciągneliście opitego po sobocie ???czy wcześniej go ugryzł?

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-26, 21:39
autor: decania
:-/ my też trzymamy kciuki za psinę...

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-26, 21:43
autor: jacek4
Wyciągneliśmy opitego po sobocie.
Kacperek już to kiedyś przerabiał,ale był silniejszy jeszcze zanim zaczął go rak toczyć.
Weterynarz mówi że wystarczy przy babeszjozie niecała doba a już zwierze jest bez sił aby się ruszyć z wielka gorączką.
Babeszjoza także bardzo szybko powoduje uszkodzenie nerek.
Generalnie już 2 znajomych tak straciło psa, potrzebna jest bardzo szybka pomoc.
My w niedzielę mysleliśmy że jest po prostu wykończony po całodziennej imprezce,jak to staruszek.
Ale potem zaczął się dusić, szybki i płytki oddech,charczenie a w końcu wymioty - myśleliśmy że to końcówka przez jakieś przerzuty,ale dzisiaj dopiero w południe był nasz weterynarz i wyszło jak wyszło.
Szkoda tylko rże tyle czasu zmarnowaliśmy.

No dobra - nie kasztańmy już bo pomiędzy wesołe sprawy wcisneło się coś w przeciwnym tonie.
Pisałem tak w celu ostrzeżenia żeby uważać na swoich pupili (wyżalić się też :-| )
Ale jutro wszystko się zapewne powinno wyjaśnić.

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-27, 07:36
autor: QDLATY
Jacku będzie dobrze! trzymamy kciuki :-)

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-27, 07:49
autor: miki666
musi być dobrze trzymamy kciuki za pupila....

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-27, 08:26
autor: Rad-T
w zeszłym roku nasz Hektor też to podłapał, w ciągu 1 dnia pies nagle jakby go nie było, ale właśnie dzięki temu szybko zadziałaliśmy - 3 dni kroplówek, antybiotyki i się udało...

obejrzyjcie dzieciaki też w końcu biegały po krzaczorach tak samo...

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-27, 11:14
autor: explorer_u2
Zdrowia dla Kacperka i powodzenia, trzymamy kciuki. :keep:

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-28, 15:48
autor: decania
jacek4, jak tam psina? Lepiej mam nadzieję?

Rad-T, chyba - aż mi wstyd - nie rozliczyliśmy się z naklejek :oops:
Tak było miło i przyjemnie że wyszła mi z głowy tak smutna sprawa jak płacenie ;-)
Powiedz jak to załatwimy bo sumienie mnie gryzie strasznie :-(

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-28, 16:26
autor: jacek4
Dzięki k kacperek już się podnosi i trochę przejdzie, jeszcze do piątku na kroplówki.
Na razie jeszcze nie chce jeść tylko dużo pije.
Wyszły też jakieś sprawy z sercem - strasznie nierówno bije.
A najbardziej mnie znowu niepokoi, że babka powiedziała córce że jest już lepiej, ale prosiła małżonkę aby jutro rano pilnie do niej zadzwoniła (nie chciała córki martwić pewnie)
Mamy wyniki krwi i jest tam sporo rzeczy gdzie jest dużo przekroczona norma.
No cóż - trzeba czekać do jutra - już mi było lepiej a tu znów nerwówka.
Sam też trzymam kciuki aby było ok.
:-|

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-28, 23:02
autor: Robert Kamyk
kurcze dam mu się ugryźć następnym razem... tylko niech przyjedzie :!:

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-29, 08:17
autor: explorer_u2
jacek4, jak tam psina? Lepiej mam nadzieję?

Rad-T, chyba - aż mi wstyd - nie rozliczyliśmy się z naklejek :oops:
Tak było miło i przyjemnie że wyszła mi z głowy tak smutna sprawa jak płacenie ;-)
Powiedz jak to załatwimy bo sumienie mnie gryzie strasznie :-(
To i ja się przypomnę w tej sprawie powiedz co i jak bo też wisze za naklejki !!!

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-29, 08:38
autor: Rad-T
więcej za przelew zapłacicie jak za naklejki :P - przy następnym spotkaniu się rozliczymy.

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-29, 09:12
autor: Robert Kamyk
explorer_u2, decania, nie ma wyjścia musimy się stawić... :-P

Re: Radziejowicka Wtopa 2012

: 2012-03-29, 10:16
autor: decania
Cóż, kara musi być :-P ;-)