spotkanie łódź?

[maciejgaw]

HORERA !!!! tak chciałem przyjechać ale jeszcze nie odebrałem samochodu
miał być w piątek ale sprzęgło nowe nie przyszło...

soory... ponoć dziś lub jutro ma być na "100%" - tak mnie zapewniają w warsztacie...
juś mi się tęskni za moim EXEM to już 2 tygodnie... ;/

gdy tylko odbiorę auto to na bank się będę pisał na bank !!!!

[jacek4]

Jacku ... A gdzie tam Ja przy Was wszystkich jestem totalnym amatorem
Po świętach oddaję autko do kolegi i będziemy przesuwali powietrze ...
Wspomnę mu o odpowietrzeniu mostów i reduktorze ...

Sprawdź wszystkie oleje czy nie zassał.

[Wojciechow]

Maciej …
Odebrałeś Exa ???

[maciejgaw]

kur*****de...
no właśnie jeszcze nie
skrzynia jest złożona... cała nówka... ale czekam jeszcze na sprzęgło (tzn czekają na warsztacie)... miało być auto u mnie w piątek... ale teraz ponoć najwcześniej w środę... bo czekają na sprzęgło już mnie szlak trafia
no ale muszę wytrzymać..

[Wojciechow]

Maciek ...

Nie wiem, gdzie naprawisz swojego Exa, ale jak chcesz, to ja mogę poleć Ci coś normalnego

[maciejgaw]

eeehhh mam nadzieję, że jak dostaną to sprzęgło to natychmiast mi go oddadzą...

szczerze mówiąc nie mogę narzekać na tych "majstrów"
robili mi już kilka aut i zawsze robili porządnie więc i tym razem myślę, że tak zrobią... ale mieli małą wtopę przy zamówieniu.. że pomylili sprzęgło i stąd ta zwłoka...

no i za remont skrzyni zapłacę tyle co za używkę więc też nie jest najgorzej
nauczyłem się już trochę cierpliwości więc wytrzymam jak odbiorę EXA to obwieszcze to na forum i w końcu dodam foty auta

[wajc83]

Czesc planujecie jakis spocik w weekend ,moze na górce jakies ognisko sie zrobi? pogadam z chłopakami moze tez wpadna.

[Wojciechow]

Milo, milo ...

Ja z pewnoscia jade z kolega z Jeep'em na "nasze gorki" na Jozefow lub wreszcie do Aleksandrowa w najblizsza Niedziele okolo 14.00. Z wilka przyjemnoscia pojedziemy w wiekszym gronie

Dam znac w piatek, o ktorej i gdzie dokladnie sie spotykamy ...

[maciejgaw]

jak mi nie oddadzą eXa to ich wytłukę !!

mam nadzieję, że go w końcu odzyskam... wtedy PISZE się na wyjazd

[Wojciechow]

Witam ...

Ja juz po "gorkach" ... Ludzi nie bylo, deszczyk zaczynal padac, blotko po sobocie pozostalo ... Ale pojawili sie jacys geodeci i za bardzo nie chcieli powiedziec, co wytyczaja. Ale niezbyt dobrze to wrozy - zebya nam zaraz nie zamkneli tego miejsca, bo byloby dosc smutno. No io dalej do innych "gorek" ...

Ale do rzeczy ... Fotek nie mam, bo pierwszy raz z wlasnymi rodzicami i z tesciami pojechalem (zeby mi nie marudzili w przyszlosci, ze dziecko chce skrzywdzic w czasie jazdy). Z jednej strony podobalo im sie, ale z drugiej strony zaczeli sie teraz bardziej przejmowac samochodem niz mna i synem (wnukiem, znaczy sie). A ze i ja chcialem pokazac, co autko potrafi, to sie przechechalem przez kamyczki i stracilem srodkowy element ukladu wydechowego ... No comments ... Normalnie ich wina, bo po pierwsze - gdybym byl sam, to nie musialbym sobie niczego pokazywac, czego juz nie robilem, a po drugie - jak ich zapakowalem wszystkich do autka, to z pewnoscia nivo nie podnioslo nas na identyczna wysokosc, jak np. dla jednego kierowcy. No i autko bylo nizej, no i cos tam gruchnelo, no i teraz mam piekne dzwieki, ktorych nie poszczycilaby sie niejedna ciezarowka ... No i oczywiscie czeka mnie tez wizyta w warsztacie Konrada, zeby teraz pospawal moje autko ...

Przyszly tydzien jestem poza Lodzia ale w okolicach 17 listopada tradycyjnie okolo 14.00 meldujemy sie na "gorkach". A dzien wczesniej mamy "spotkanie zapoznawcze" !!!

[Wojciechow]

Jednak nie wyjechałem A skoro nie wyjechałem, to obowiązkowe były "górki"
Wczoraj podniosłem przód Forda o 3 cm, rozwaliłem sobie głowę i rękę, więc dzisiaj trzeba było wszystko przetestować i ... i chyba jest lepiej Albo się sugeruję tylko ...

Kilka fotek z dzisiaj ...

[karolb863]

jedna rzecz mi nie pasuje,nie ma kierownika w tym samochodzie
a co to tam widać na środku pod przednim zderzakiem,to chłodnica czy może jakaś jej osłona?

[Wojciechow]

Kierownika nie ma, bo za fotki był odpowiedzialny
A ostatnio reszta Rodziny ze mną nnie jeździ bo się rozchorowała

Pod przednim zderzakiem jest taka plastikowa osłonka, która jakby naprowadzała powietrze na główną chłodnicę. Rozumiem istotę tego elementu, ale mnie strasznie denerwuje. Ale o dziwo nie za bardzo nawet przeszkadza w terenie, ale chyba jednak to niedługo zdejmę ...

[Robert Kamyk]

Pod przednim zderzakiem jest taka plastikowa osłonka, która jakby naprowadzała powietrze na główną chłodnicę. Rozumiem istotę tego elementu, ale mnie strasznie denerwuje. Ale o dziwo nie za bardzo nawet przeszkadza w terenie, ale chyba jednak to niedługo zdejmę ...

tak wyglądało po ścięciu słupka...



możesz ją spokojnie zdemontować... jeździłem bez tej osłonki... nic się nie działo...

[Wojciechow]

Robert …
Idę demontować
Żona krzyczy, więc … garaż najlepszym przyjacielem mężczyzny