No ja potwierdzam! Konia nawet pożyczyłem co by mi bydlę (jak padnie) do Bydgoszczy dociągnął.
Jadymy, jadymy!
Kurcze koszta mnie przerosły, i w domu tylko na kilka godzin na spanie byłemHmm a fotomysz się rozmyślił w tzw między czasie, czy żem ślepym jest?