Ja go oglądałem we Wrocławiu 6 lat temu jak pojechałem to gość mnie nie poinformował że skrzynia walnieta przejechałem 200m i dalej nie chciał

opierdolilem gościa zostawiłem na środku skrzyżowania i sobie sam musiał wypychac. Oczywiście tego że był kastratem też nie wiedziałem.
Wtedy jego stan poza skrzynią był fajny.
Ten gość co go uzytkowal ostatnio to był z jakiejś wiochy pod Głogówem i teraz sobie prypominam jeździl na rej. dpl, rozmawiałem z gościem tylko mailowo moja propozycja cenową mu nie odpowiadała, musiałbym wyłożyć 4t a żaden kastrat z tego rocznika nie jest tyle wart
