Pytanie, czy elektrozawory były jakoś sprawdzane/regenerowane?
zawsze można rozebrać wszystko i dać obudowę do punktu gdzie czyszczą głowicenastępnym razem się poprawie
Pozdrawiam
zawsze można rozebrać wszystko i dać obudowę do punktu gdzie czyszczą głowicenastępnym razem się poprawie
sprawdzone oporności wg manuala.Pytanie, czy elektrozawory były jakoś sprawdzane/regenerowane?
Da się zrobić ale najpierw niech pojedzieFajnie by było jakbyś wrzucił film jak przełącza biegi,np.jazda od 0km/h do 100km/h z widokiem na licznik
Się jakoś ogarnie - jak zakończymy wątek definitywnie.Radek musiałbyś wydzielić tego fotomanuala jakoś odrębnie żeby nie było (sory za szczerość)
dobrze że się udało nie rozbić reduktora. Jamiałem kiedyś wyłamany na stawie palec po takiej akcji. A najłatwiej założyć reduktor, jak jest jescze opuszczona skrzynia(nie ma belki pod nią)łapałem reduktor w kanale, żeby nie huknął o glebę
tak robiłem, ale pracowałem z kanału dla placków zrobionego więc na palcach wszystko.jak jest jescze opuszczona skrzynia(nie ma belki pod nią)
korek w misce od dawna mam tak jak w moście przednim takie rzeczy to na początku robiłem bo się przydająWitam,
Jeżeli skrzynia jeszcze na wierzchu to może warto zamontować jakiś korek spustowy oleju.
mam u siebie przydatna rzecz.
Pozdrawiam
czyli jednak sam walczyłeś z materiąWczoraj wszedłem do kanału dopiero po 14, siedziałem do 21 ale mi sił brakło - po tym jak dwa razy łapałem reduktor w kanale, żeby nie huknął o glebę, stwierdziłem że czas odpocząć
Dzisiaj zostało podłączyć wał, sklecić wydech i zalać płynami, bo olej silnikowy od razu sobie zmieniłem.
eee spoko, jak mi już zleciał to poprosiłem "majstra"o pomoctrzeba było słowo powiedzieć, to byśmy razem temat spokojnie ogarnęli do wieczora