Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam wszystkich, problem pojawił się parę dni temu podczas dużych mrozów. Po zapięciu biegu D przestał reagować, stoi w miejscu żadnego toczenia, podjeżdżania nic. Działają 1,2,R wszystko porucz D. Zaczęła migać OD mogę ją wyłączyć, ale za chwilę ponownie się zapala.Więc włanczam na 2 a potem na D. Przeczytałem parę stron waszych problemów, dzwoniłem do jednego forumowicz, który miał podobny problem w tamtym roku ,,starwind,, dzięki za rady. Sugerowaną przyczyną jest prawdopodobnie pęknięty uszczelniacz, cały czas jeżdżę spokojnie z tą usterką ale dowiedziałem się żeby postawić go ,,na kołki,, zanim nie zrobię skrzyni -czy to prawda- . Posiadam kanał spróbował bym sam ją naprawić ale potrzebuje waszej pomocy, wskazówek, może jakieś zdjęcia.
Mam zamiar zacząć od wymiany oleju, filtra w ASB, ale wątpię zeby to pomogło.
Z góry dzięki za pomoc.

wież mi jak będziesz jeździł tylko pogorszysz sprawę niszcząc dodatkowe elementy

Skoro mryga Ci OD to sprawdź czy też masz check engine, jeśli masz błędy w komputerze dotyczące pracy skrzyni to je najpierw sprawdź, przyczyną braku D może być też sama elektronika, przewody lub czujniki. Ja kiedyś straciłem D (ślizgał się, choć dawał radę ruszać ale po chwili nie ciągnął zupełnie na D) i przyczyną był gdzieś uszkodzony lub przetarty przewód.

Jezeli miga OD podjedz do Dłógołęki.
Gościu sensowny zna się na żeczy.

Dziwna sprawa po przyjsciu plusowej temperatury biegD się naprawił, nie mam pojęcia jakim cudem. Tylko zapala sie podczas jazdy OD i czuję lekkie szarpnięcia podczas zmiany biegów a przełanczał bardzo płynnie.

skoro zapala sie OD znaczy ze skrzynia zglasza bledy, czego objawem sa szarpniecia, proponuje diagnozowac poki sie nie rozsypala calkiem, bo potem to juz generalka bedzie.