Jak już pisałem w innym poście mam zamiar kupić na dniach Explorera z 2002 r. Czy ktoś z forumowiczów może mi odpowiedzieć na pytanie czy przy przebiegu silnika rzędu 200000 tys konieczna jest robota rozrządu? Jestem mocno zielony jeżeli chodzi o te silniki a samochód kupuje dla żony i nie chcę się władować po zakupie w jakieś dzikie remonty. Czy jeżeli w aucie które mnie interesuje nie było robione przy rozrządzie nic to konieczna jest wymiana całego rozrządu (jak doczytałem wywalanie silnika na zewnątrz) czy wystarczy wymiana samego napinacza. Będę wdzięczny za wszystkie wypowiedzi na temat awaryjności tego silnika i tego co trzeba by zrobić żeby być spokojnym.
Pozdrawiam gery73