Nie wprowadzaj proszę w błąd, freon to przynajmniej kilkanaście odmian gazu pod różną postacią.Ja tylko dodam w kwestii wymiany osuszacza że miałem kilka samochodów starszych 10 do nawet 20 lat ale że jestem wygodny to były fury z klimą w przynajmniej dwóch przypadkach były oryginalne osuszacze i klima działała jak zła
W audi z 92r to fachman co dobijał klimę (freonem naturalnie) był zdziwiony że taka wydajna 4stopnie na wyjściu miała
w poprzednim EXII z 97r też był oryginał był okrutnie skorodowany ale działał
w obu tych samochodach przez 4-5 lat użytkowania tylko dobijałem klime
w audi raz po roku w EXII co dwa lata
więc ta wymiana co ileś lat to moim zdaniem lipa
Wymiana odwadniacza(osuszacza) jest konieczna tylko wtedy kiedy staje się nieszczelny bądź sam układ zaciągnął wody(wilgoci).
W przypadku kiedy klimatyzacja działa prawidłowo lub trzeba ją nieznacznie uzupełniać wymiana jest zbędna.