Jedziemy dziasiaj, w pewnym momencie stwierdziliśmy, że chyba wyczerpała sie klima... po jakiś 10km zamrugała kontrolka abs, spadło ładowanie akumulatora do zera, obroty do zera przy jakiś 70km/h i wzrosły po chwili, udało się zaparkowac i d...pa.
Klemy zasiarczone jak nie wiem co, po wyczyszczeniu i odpaleniu na kable pochodził chwilę i zgasł
Wyglądało, jakby była iskra na alternatorze-przebicie?
Ma ktoś pomysł jak doprowadzić samochód 100km>? tylko laweta albo warsztat na miejscu?