Resory z czasem tracą swoje właściwości tłumienia, prostują się. Klepanie może im na jakiś czas przywrócić "wigor" ale podejrzewam, że nia na długo. Ja na moim mam nadal fabryczne resory - co prawda prawie 300000km przejechane ale po drogach hamerykańskich... no i trochę w terenie. Nie klepałem - przez jakiś czas miałem dodatkowe pióro choć zdjąłem jak przerzuciłem resory nad most... teraz są miękkie... i podejrzewam, że jedynym sposobem na przywrócenie im dobrej formy byłaby wymiana na nowe... chyba, ze jest sposób na regenerację.
Dodałbym pióro - poprawi to tłumienie i delikatnie podniesie - jeśli za mało podniesie to można założyć dłuższe wieszaki.