Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

U mnie gwizdało/świstało na uszczelce przepustnicy

bo twój ma ze dwieście kuni,a powinien mieć 156
doczytałem ostatnio że mój ma 160 (miał w fabryce),nie wiedziałem że II ohv ma 160km,zawsze myślałem że 156,te cztery konie to duuuuuuuuuuuuuuża różnica,ale nie świszcze,więc pewnie to jeszcze za mało

160 bez osprzętu i na silniku Na kołach nam się ostaje 120. W wakacje jestem umówiony na hamownię zobaczymy co wyjdzie. Dziś miał ze 300. Palił laczki na asfalcie na światłach po modyfikacji gazu

jesteś diabeł

U mnie jest ponad dwieście, bo syczy

U mnie gwizdało/świstało na uszczelce przepustnicy

O, kolejna rzecz, którą sprawdzę chętnie. Uszczelka do dostania czy silikon?

W stanach jakiegoś dolara kosztuje

Chodzi o takie cudo?

Zawór PCV sprawdzony i wyczyszczony - wydaje mi się, że to nie on - ładne podciśnienie wytwarza jak podłączony jest do kolektorów i przykładam palca do jego dołu.

A dalej syczy i brzydko odpala.
Wydaje mi się, że to coś przy ścianie grodziowej - na filmiku słychać jakby to było raczej w kolektorze, ale moim zdaniem gdzieś okolice ściany grodziowej raczej.
https://www.youtube.com/watch?v=q-EqjvkaAmg

Tam muszę wszystko posprawdzać, w tym głównie gruby wąż idący do zaworu PCV...ale kurde dostęp tam jest tragiczny, tak samo do reszty wężyków.

Myślicie, że trzeba by zdjąć jednak kolektor aby tam podziałać?

P.S. jak sprawdzić zaworek, o którym pisał Jankes (ten po lewej od kolektora, na 2 stronie jest zdjęcie)? Też jakaś membrana?

to zaworek egr,gdyby coś z nim było nie tak to miałbyś błędy egr.

regulator sprawdziłeś? Definitywnie gdzieś ci ciągnie powietrze choć jakbyś miał przedmuchy to silnik nie chodziłby równo.

Tu masz foto...

O ten regulator mi chodziło. W SOHC jest właśnie po lewej od kolektora górnego i w tej okolicy słychać syczenie. Co więcej - jak psikałem tam samostartem (okolice tego zaworu i wężyki poniżej) to moim zdaniem inaczej silnik pracował i szyczał chwilę nawet bez dodawania gazu.

Więc chyba coś tam będzie

Albo sam regulator się rozczelnił albo któryś z wężyków jest pęknięty... sypią się z czasem.

Hmm to mam co robić

A te małe wężyki jak sprawdzacie? Bo z dużymi nie miałem problemu, ale co do tych nie mam pomysłu.

jak masz pompkę podciśnieniową to wlaśnie nią ,ale pewnie nie masz bo coś tam już wcześniej pisałeś,najprościej kup metr lub dwa gumowego przewodu do przelewu wtryskiwaczy od diesla i podmieniaj,koszt jakieś 10 zł i 100% gwarancji że dobrze sprawdzisz

K***a mać.... vacutestera zamówiłem parę tygodni temu jak boris to zasugerował.
Sprzedawca do razu wysyłał, na moją pocztę dotarło to po dwóch dniach i niby od tego czasu 3 próby doręczenia i awizo. Oczywiście ani razu nikt się nie kontaktował, a w godzinach pracy poczty ZAWSZE ktoś był w domu, awizo też nie zostawili... Ale ja nie cierpię poczty polskiej.

No ale domówiłem wężyki przelewowe, jutro powinny być razem z vacutesterem.


P.S. mając już tego wakumetra/vacutestera podpinam się do każdego wężyka podciśnienia osobno czy po wymianie konkretnego wężyka podpinam się tylko do obwodu i sprawdzam czy jest dobre podciśnienie?

10 pkt dla Jankesa - dzisiaj pokazało mi błąd regulatora (regulator vacuum to ten po lewo od kolektora?)