Za szybko ze ssania
: 2012-09-20, 19:49
Hej no i mam tu w zimne poranki pierwszą niespodziankę.
po uruchomieniu po nocy ssanie wyłącza się po 10- 20 sekundach auto po prostu zdycha.
czego szukać ???
potrzymam na gazie chwilkę ok 1500obr i po 20 seq problem mija ale nienaturalnie bo nie stoi na ssaniu a po prostu nie gaśnie..
już czuję tu problemy zimowe...
od czego zacząć
czy kable zapłonowe, świece ?? to dobry kierunek czy macie jakąś wiedzę co wczesniej oblookać ??
po uruchomieniu po nocy ssanie wyłącza się po 10- 20 sekundach auto po prostu zdycha.
czego szukać ???
potrzymam na gazie chwilkę ok 1500obr i po 20 seq problem mija ale nienaturalnie bo nie stoi na ssaniu a po prostu nie gaśnie..
już czuję tu problemy zimowe...
od czego zacząć
czy kable zapłonowe, świece ?? to dobry kierunek czy macie jakąś wiedzę co wczesniej oblookać ??