Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam pisze z samochodu, bo cos nam sie sypnal na drodze. Ruszamy, nagle chrobotanie, drapanie pod pedalem hamulca i przelacza sie sam na 4x4 high i juz tylko jedziemy zrywami z chrobotaniem. Zapalala sie tez kontrolka z absem i info advtrack check. Nawet do warsztatu sie nie dokulamy. Mariuszowi sie wydaje jakby cieklo cos z tylnego mostu. Wie ktos co to moze byc? Hm na wstecznym jakby bylo lepiej. Pls poratujcie.

wywal bezpiecznik od ABS...

albo czujnik abs na tylnym moście i załącza 4x4 bo myśli że jest uślizg

Jeja jestescie wielcy naprawde. Po wyciagnieciu bezpiecznika juz jest oki tylko mechanik komputera nie mogl podpiac, zeby sprawdzic ktory to a jest ich podobno 5. No i jednak jest swiezy wyciek z tylnego mostu.Ale super, bo chociaz jezdzic sie da i wlasnie jestesmy w drodze na dzialce, zeby zasadzic drzewa ktore mielismy w samochodzie . Dzieki wielkie.

Expo dalej w rozsypce, byl mechanik podlaczyl pod komp, ale ani widu ani slychu odnosnie ABS-u (ani z bezpiecznikiem, ani bez), jednak bylo info ze jest blad w komunikacji i ma sie tym zajac elektryk. Nastepnego dnia na skretach w lewo, czulam bicie w opone, jakies ocieranie czy cos. Wizyta u elektryka, 2h, 120zl i co widzi komp, ze jednak lewy przedni czujnik jest do niczego. Teraz juz czuje jakies uderzenia, bicia w obu kolach, albo juz mi sie zdaje. Dalej jezdze bez bezpiecznika, bo z nim sie nie da. I czekam na tel od mechanika odnosnie wolnego terminu na wymiane tego czujnika.
Jeszcze doszedl ten wyciek na tylnym moscie i uszczelniacz do wymiany.
Czy to mozliwe, ze ten uszkodzony czujnik daje takie uderzania w te kola? Jezdze czasem z dzieckiem i sie z lekka stresuje naszym bezpieczenstwem^^

a to nie wina przypadkiem piasty?? bo sam czujnik to raczej nie powinien powodować bicia kołem

przy wyjętym bezpieczniku... abs-u nie ma... nic nie powinno się dziać z kołami...
sprawdziłbym opony... może są wy-ząbkowane

Opisz konkretnie co jest nie tak ?
Wyciek oleju nie powinien mieć wpływu na prace abs. Czujniki abs są w piastach i tu piasta byłaby do wymiany oczywiście przód, tył czujnik w moście. Abs maja wpływ na załączanie się napędów dlatego może być to szarpanie.

Proponuje podjechać do porządnego elektryka żeby zdiagnozował problem bo wymieniać na czuja to trochę drogo

No wlasnie elektryk byl 2h spedzil przy samochodzie i procz tego czujnika na przedzie, ze jest uszkodzony nic wiecej nie znalazl. Ale tez mowil ze to bicie kol to od tego wlasnie, choc ja tego nie pojmuje . W czasie jazdy z bezpiecznikiem na tablicy podswietla sie kontrolka ABS-u i co jakis czas miga 4x4high. Przy wyjetym bezpieczniku pali mi sie pol tablicy .
Mechanik mowil pierw, ze z tym kolem to moglo byc cos na zlocie, ze bylo zle ustawienie kol i przelaczanie napedow w tym momencie i cos sie wtedy zadzialo co ma wplyw na to bicie kol, ale potem jak elektryk stwierdzil ze to od tego czujnika to juz przyjal jego wersje . Elektryk byl polecany, lepszego bym mysle nie znalazla, a znow isc do kolejnego i wyrzucic kolejne 120zl za odczyt z komputera to ja dziekuje .
Takze jezdze bez bezpiecznika, bo expo sie kula do przodu, ale co zakret jest pukanie w kolo i to wlasnie to gdzie ten czujnik jest do wymiany. Ale przeszlam jeden horror jak wracalam z warsztatu, ze uderzalo chyba we wszystkie kola jednoczesnie i ustalo jak dlugo jechalam prosto bez zakretow. Jeszcze troche ksiazke napisze tu hehe.
Na razie woze tylko core do przedszkola, nigdzie dalej sie nie zapuszczam, choc by sie przydalo, a mechanik z wymiana czujnika na wtorek dopiero, choc mial dzwonic czy nie da rady szybciej, ale juz nie oddzwonil^^

Na moje oko to zbieg okoliczności 3 rzeczy
- "ale co zakret jest pukanie w kolo " - najprawdopodobniej rozsypał się przegub zewnętrzny
- "ale potem jak elektryk stwierdzil ze to od tego czujnika" - brak sygnału z czujnika abs czujnik jest w piaście ( i sprzedawany razem z piastą ) można go osobno kupić, ale trzeba znaleźć przyczynę dlaczego nie działa ( bo może się to powtórzyć ) . Istnieje też prawdopodobieństwo że przez półośkę piasta dostała strzała i się lekko "rozylała" wtedy czujnik łapie co jakiś czas sygnał że koło stanęło - czyli poślizg. Elektronika napędu wtedy załącza przód 4x4 i przy wysokiej prędkości jest to odczuwalne ( tak sobie tłumaczę tą sytuację). Rozłączenie abs ( bezpiecznikiem ) automatycznie wywala błąd i zapala się kontrolka ABS ( system niesprawny - odłączony ) co do migającego 4x4 low może komputer świruje że nie ma abs i chce sam przełączać ?

Przyczyna - wystarczy większa dziura w drodze ( stawiam ze jest to koło Prawy - przód ). Ja to tak widzę może ktoś ma inną teorię

Kurcze, no chyba ten moj mechanik podszedl do sprawy zbyt lightowo, bo jak wymiana czujnika nie zalatwi sprawy, a i jeszcze on padnie jeszcze raz pozniej to sie zdenerwuje . Zawiozlam wlasnie core do przedszkola, nie jechalam szybciej pewnie niz 40km/h i wali po obu przednich kolach jak nic, te uderzenia czuc pod pedalami hamulca i gazu rowniez. Dziwne ze co odpale samochod to stuka w innych sytacjach .

A może urwał się jakiś ciężarek od wyważenia kół .

a może tylko koła nie przykręcone.....

Kurcze zaczynacie straszyc

Jaguś... daj się przejechać autem komuś kto ma trochę pojęcia w temacie... jakiś kolega mechanikowaty może...