Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

za tą cenę szło u nas dostać nowiuśki silnik (ale bez skrzyni i reduktora) poza tym taki wyciągnięty z auta to kupowanie kota w worku

wszyscy już wtajemniczeni wiedzą jaki ze mnie wariat Więc dla mnie to śmiech na sali , połowa ceny to i tak wygórowana cena

wolę wtedy kupić takie cuś
http://otomoto.pl/ford-explorer-w-calos ... 81268.html

NO I CO ? jakiś sprzeciw ? wobec mojego zdania ?

Rafaello-Mk, Obiema rencyma za tobą jeżeli faktycznie silnik po remoncie to elegancki temat
gdybym takiego widział rok wcześniej to na bank bym go brał

nie wiem z kad ciagna te samochody , tu u mnie stoi 97 rok za 3500 euro gosciu mowil w komisie ze za 2900 mi go odda

są remonty i remonty,najpierw trzeba zobaczyć ten rachunek z Niemiec, gdzie będzie jasno napisane co robili , jasno będzie wynikało że dotyczy to tego egzemplarza samochodu i kiedy był ten remont.
widziałem już tyle takich "rachunków",które po jednym telefonie do warsztatu który je wystawił okazywały się fikcją sprzedawcy, że nie wierzę w takie opisy,dlaczego ktoś kto zrobił remont silnika w SOHC nie naprawia uszkodzonego boku nadwozia,a wiemy ile kosztuje chociażby kpl. rozrząd w tym silniku,a to dopiero część remontu silnika