Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam wszystkich.
Wiem, że temat i to pod taką samą nazwą już figuruje w naszym spisie treści lecz nie ma tego czego szukam.
Konkretnie chodzi mi o to czy rzeczywiście jest duża róźnica między krzyżakiem do przedniego wału i półosi który kosztuje powiedzmy 70, a 150 PLN za sztukę. Nie wspomnę już o 400PLN w ASO... czy rzeczywiście cena tutaj oznacza produkt o większej jakości czy niekoniecznie?

niekoniecznie,ostateczna cena zależy od sprzedawcy u którego kupujesz,nie dotyczy to ASO Ford,bo tam ceny powinny być jednakowe w całym kraju,tak przynajmniej było jak w ASO pracowałem.
często rozbieżność cenowa zależy od samego sprzedającego,od hurtowni gdzie się zaopatruje,od importera,od miejsca gdzie to zostało zapakowane i od wytwórcy.
zdarza się że ten sam produkt(produkowany przez jednego wytwórcę jako" no name"),jest pakowany dla różnych odbiorców hurtowych w ich różne opakowania i cena też jest zupełnie inna.
jakieś dwa miesiące temu wymieniałem krzyżak wału w Mercedesie i różnica między najtańszym a najdroższym to 35zł do 160zł, założyłem klientowi krzyżak GKN za 55 zł a ten za 160zł nawet nie wiem jak się nazywał bo miał biały kartonik bez opisów i był wyjątkowo paskudnie wykonany.

a u mnie ostatnio kumpel zamawiał i stwierdził że ma w nosie oryginały i kupi jakieś zamienniki po około 70zł a miał do wyboru oryginalne za chyba 140, jak już przyszły na warsztat, otwiera paczkę a tam kartonik bez jakiejś nazwy czy coś a w środku co? leży sobie oryginał nie wiem jak to się odbywa ale wyglądało to jak by płaciło sie za pudełko

odbywa to się mniej więcej tak ze z jednej lini produkcyjnej do kartonika z logiem za 140zl a 2 do kartonika bez loga za 70 zl dalej to już kwestia dystrybucji te drogie podaje pan za biurka ze skórzanym fotelem w ASO a iny pan Mietek ze sklepu z częściami do wszystkich aut nie zawsze drożnej znaczy dobrze

założyłem klientowi krzyżak GKN za 55 zł

jedne z lepszych krzyżaków Sam zakładam właśnie takie bo i cena rozsądna i wytrzymałość dość spora. Są też takie które kosztują zylion,ale już z wytrzymałością kiepsko. To samo tyczy sie łożysk...za 40zł robi dłużej niż za 100zł....

odbywa to się mniej więcej tak ze z jednej lini produkcyjnej do kartonika z logiem za 140zl a 2 do kartonika bez loga za 70 zl dalej to już kwestia dystrybucji te drogie podaje pan za biurka ze skórzanym fotelem w ASO a iny pan Mietek ze sklepu z częściami do wszystkich aut nie zawsze drożnej znaczy dobrze

chciałbym żeby to tak wyglądało ale trochę już tych części na własnym grzbiecie przetestowałem i choćby mnie żywcem palili to nie dam sobie wmówić w jakość i wytrzymałość sworzni, drążków, tuleji, wahaczy, pomp paliwa, etc po taniości i kiepskich zamienników. Może przy krzyżakach tak, może łożyska też, ale inne graty wolałem montować używane oryginały niż nowe zamienniki. Zresztą często piszę o wynikach takich porównań testowanych na moim aucie ale jak tam stryjenki wolą

odbywa to się mniej więcej tak ze z jednej lini produkcyjnej do kartonika z logiem za 140zl a 2 do kartonika bez loga za 70 zl dalej to już kwestia dystrybucji te drogie podaje pan za biurka ze skórzanym fotelem w ASO a iny pan Mietek ze sklepu z częściami do wszystkich aut nie zawsze drożnej znaczy dobrze

odbywa sie to mniej wiecej tak: fabryka jest podzielona na pol, w jednej czesci sterylnej i wyposazonej w najnowoczesniejszy sprzet robia czesci z logiem firmowym, na pierwszy montaz itp, jak cos pojdzie nie tak, np do zbiornika z olejem do amortyzatora panu li wpadnie kanapka z lososiem albo jakas maszyna zle ustawiona nieco zle cos uciela w liczbie 10000000szt czy inne przypadki, to taka partia trafia na druga polowe fabryki i idzie w kartoniki bez albo ze zeszlifowanym logo

albo jak np w przypadku wyciągarek - jedzie wszystko z jednej fabryki, ale w zależności od zamówienia (i zamawiającego) stosuje się róznej jakości materiały, albo pomija pewne uszczelnienia, etc. niby to samo, niby ta sama fabryka... ale jakby inne

idzie w kartoniki bez albo ze zeszlifowanym logo

takie po szlifie też już widziałem

Radek ale GKN to chyba nie zamiennik?

Radek ale GKN to chyba nie zamiennik?

napewno jedyny słuszny model skoro pasują do zgniłego jaja

Dawid, nie czepiam się żadnej konkretnej marki, pisałem o ogólnej sytuacji zamienników.

Nie no jasne...chociaż akurat z angolami jest tak,że czasami zamiennik jest leszy od oryginału

Ale się wszyscy rozpisali . O to właśnie mi chodziło, czy jest jak z produktami z biedronki, że wypuszczają ten sam towar owiele tańszy w innym opakowaniu .
Teraz jeszcze pytanko do przedniego wału napędowego są 2 a do półosi 3 krzyżaki czy się mylę?

w EXI masz trzy krzyżaki na przedni wał i trzy krzyżaki na półosie

Dzięki QDLATY